Film posklejany z dziesiątek innych, choć przyznać trzeba, że reżyser okazał się niezłym DJ-em. Film, mimo wtórnej i prostej, (choć na szczęście, nie prostackiej) fabuły ogląda się przyjemnie, jest naprawdę dobrze zrobiony i udźwiękowiony. Sceny pościgów dopracowane, fajna ścieżka dźwiękowa , zjawiskowa Lily James( córka Madchen Amick?) Na lato, w sam raz.