a będzie może wersja wersja reżyserka?.Gdzie czytałeś o tym

Bo film zapowiadal się fajnie,ale...

FOX zawsze miał coś nie równo z głową :P przecież co oni robią w Stanach w ich telewizji :P mówią takie pierdoły i pogarszają przeciwników Busha itp :) wiec nie trudno się dziwić ze skorcili film ^^" spoko najwyżej trzeba będzie ściągnąć go z Neta i już :) i tak sadze ze film bezie zajebisty i dostaniemy na nim orgazmu xD a później zobaczy się kopie z neta i obejrzymy dalsze 60 minut xD

Zgadzam się. Pamiętam, że kilka lat temu (chyba w 2006 roku) Ridley Scott i James Cameron zaoferowali się nakręcić "Obcego 5". Debile z FOXA myśleli jakiś czas a potem zdecydowali że najpierw nakręcą drugą część "Obcy vs Predator". Po tej decyzji Cameron machnął ręką a Scott wkurzył się i powiedział: "Teraz to już problem FOXA". A "Obcego 5" jak nie było tak nie ma, i nie zapowiada się by w najblizszych latach powstał. Aż żal że nie mozna powiedzieć tym dupkom co się o nich myśli... A tak uwielbiam serię "Obcego"...

Na początek lekki zonk:

http://www.rottentomatoes.com/m/babylon_ad/

pierwsze 5 recek negatywnych- czyżby faktycznie film był kolejnym z serii świetny zwiastun film kicha, lub wyżej wymienione pocięcie filmu o 60 min tak wpływa na odbiór lub może należy zadać recenzentą słynne pytanie "Why so serious" i film jest naprawdę cool tylko ci się czepiają niewiadomo czego ;) zważywszy że nawet "Death Race" otrzymał sporo pozytywów- jak na ten rodzaj kina

http://www.rottentomatoes.com/m/death_race/

Cóż... pożyjemy zobaczymy. Mi się zwiastun zajebiście podobał więc film i tak zobaczę

mam info że w Polsce zobaczymy Babylon o 11 minut dłuższy niż w USA; marne pocieszenie ale zawsze to coś :)

Co do FOX, to naprawdę brak mi słów. Pamiętam jak długo czekałem na Hitmana. Film był fajny, lecz po obejrzeniu czułem lekki niedosyt. Reżyser powiedział, że film został okrojony i niektóre sceny zamienili. Bez sensu...

A ja nawet nie wiem jaką wersję nam zaserwowano (Szkocja) film trwał jakieś 1,5 godziny, ale nawet wcześniej nie wiedziałam, że będzie pocięty, i nie sprawdzałam. Fakt, że powinien by nieco dłuższy i wyjaśnia nieco więcej. No nic, za jakieś 3 miesiące powinno by dvd ;)

Moim zdaniem wersje okrojona. Dlaczego? Zakonczenie zupelnie bez sensu, nie wytlumaczone w zaden sposob. Nagle fabula zostaje przerwana i wcisnieta jakas denna scenka na zakonczenie. Ten film w TEJ wersji to PORAZKA.
Moja pierwsza mysl jak wyszedlem z kina byla taka, ze pewnie im kasy zabraklo na dokrecenie kilku ostatnich scen, lub przekroczyli terminy, no ale teraz wiem ze winic trzeba "pieprzonego FOXa".
Moja ocena jak na razie to 4/10
Jak wyjdzie kiedys wersja rezyserska to moze obejrze jeszcze raz i podwyzsze.

No właśnie coś było trochę nie tak z zakończeniem...

Nie skracają filmu bo jest długi tylko za mądry dla amerykanow, a i to my dostaniemy wersje pełną. amerykanie ocenzurowana i krotszą. Newsa nawet macie do tego na głownej stronie filmwebu.

hmmm
ja dzisiaj widzialem ta wersje 90 min.
i wydaje mi sie ze wersja dluzsza moze rzeczywiscie byc lepsza, bo w tej czasami sa niejasnosci nie do konca wszystko wiadomo,przynajmniej ja mam takie wrażenie.
Pewnie w tej dluzszej jest to lepiej rozwiniete,ale coz...
co do filmu to powiem ze podobal mi sie,calkiem fajne sceny szczegolnie walki np. w klatce czy tez na ulicy, i fajnie zrobione efekty podczas ucieczki na skuterze śnieżnym.
film polecam

zgadzam sie, ja rowniez widzialem wersje"amerykanska" koncowka jakas taka dziwna noo, ale ogulnie film 3ma w napieciu i i wogule jest wypasik, a najlepsza jest ta malolata, chyba sie zakochalem, i scenka w lazience, jak t akich sexi shortach stoi , no No:D

Cóż, ja nie chcę oglądać takiego filmu, o którym sam reżyser mówi, że producenci zrobili z niego durnego akcyjniaka. Nie rozumiem po co się ci producenci do wszystkiego wtrącają - gdyby film był dłuższy o tą godzinę (a co za tym idzie - lepszy) to może by zarobił mniej w kinach, ale za to na pewno zarobiłby więcej na DVD, więc wychodzi w sumie na jedno, a tak mieliby satysfakcję, ze zrobili dobry film. No, ale FOX już od dobrych paru lat słynie z tego, że lubi się wpieprzać w dobrze zapowiadające się produkcje.

I tak jak pisał ktoś wyżej - Cameron podobno napisał scenariusz i dogadał się z Weaver. Tylko wytwórnia miała dać kasę. A co zrobiła? Podobno w ogóle nie byli nim zainteresowani, jakby to był jakiś trzeciorzędny reżyser. Tak samo Cameron chciał kręcić "Planetę małp" (którą ostatecznie zrobił Tim Burton). Też nie chcieli mieć z nim nic wspólnego - jestem przekonany, że chodziło wyłącznie o to, że filmy Camerona są kosztowne, a oni wolą zrobić film jak najtaniej. Dlatego też Cameron już zapewne dla nich filmu nie zrobi. Ze Scottem jest trochę inaczej, bo on niby film chciał nakręcić i to deklarował, ale czekał aż go ktoś o to poprosi i da mu gotowy scenariusz do rączki... Koniec delikatnego offtopa.