6,3 57 tys. ocen
6,3 10 1 57257
4,2 10 krytyków
Babylon A.D.
powrót do forum filmu Babylon A.D.

niesłychanie nudny i całkowicie pozbawiony sensu. Film sprawia wrażenie jakby reżyser był zmuszany do jego zrobienia. Vin Diesel jak zwykle tragiczny.

tuntyip

pomyłka: Vin Diesel jak ZAWSZE tragiczny.

tuntyip

Pozwolę sobie zacytować kolegę
OrziWater
"..ten film jest przede wszystkim pokrojony. Wizją reżysera miało być stworzenie filmu psychologicznego, niestety z nieznanych powodów film przez producentów został został znacznie skrócony (coś koło 1h) i wyszło z tego co wyszło. Trochę kina akcji, nijak powiązane z sobą wątki...Miej nadzieję że film wyjdzie na DVD w wersji reżyserskiej, wtedy wróć tu i napisz coś bardziej śmiesznego, poważnego, wzruszającego i przede wszystkim zrób to ciekawie. Pozdrawiam.
6/10 "

Grom

Jeszcze przed wejściem filmu do kin
Mathieu Kassovitz już oficjalne mówił z jego filmu po zmianach jakę które dokonali producenci zostało 20% .

tuntyip

A ja jeszcze dodam, że jak film kiedykolwiek wyjdzie w wersji reżyserskiej to jestem pewien że będzie co najmniej dobry. Wtedy będzie można postawić obiektywną ocenę.

ocenił(a) film na 1
OrziWater

Ocenę obiektywną wystawia się na podstawie oglądnięcia filmu takiego jaki jest. Dla mnie 3/10 i nie dbam o zmarnowany potencjał. Wiele jest filmów które miały być lepsze ale cóż.. nie wyszło. Są natomiast takie, które w wersji reżyserskiej według mnie są gorsze (np "Robin Hood") co tylko znaczy, że da się. Nie tłumaczcie filmu - jest jaki jest - bardzo słaby.

mszywiol

W takim bądź razie kiedy film wyjdzie w wersji reżyserskiej (to się tyczy nie tylko tego filmu), to powinien być osobną pozycją na filmwebie. Przykład: "Królestwo Niebieskie". W wersji reżyserskiej jest o wiele lepszy.

OrziWater

Kolejna osoba która uważa że film można ocenić obiektywnie, dżizas.

ocenił(a) film na 1
OrziWater

Wiem że chciałeś mnie wyśmiać ale wiesz...masz rację. Przecież każdy z filmów na film webie ma jedną ocenę, a skoro według tak dużej grupy ludzi ocena wersji reżyserskiej i kinowej różni się od siebie znacząco, dlaczego ich nie rozdzielić? Że będą dwa filmy? Przecież są "zupełnie różne".

PS Do Mierzwiaka: rzeczywiście chodziło mi o ocenę po prostu, nie ocenę obiektywną, cytując nie zastanowiłam się nad sensem "obiektywnej oceny".