Prosta fabuła, głupawa historia i szczypta miłości. To jest old school kina akcji. No może z
pościgiem autobusów przesadzili niektórymi scenami akcji, które były odrobinę żałosne. No i
Danny Trejo....ten człowiek rozwala system. Genialny aktor i jego gra. Dałbym 7/10 ale Trejo
podwyższa na 8.