Film opowiada historię Bubby'ego, bardzo złego chłopca, którego matka trzymała w zamknięciu, aż ukończył on 35 lat. Przekonywała go, że powietrze na zewnątrz jest trujące. Po wizycie ojca, okoliczności zmuszają Bubby'ego do kontaktu ze światem, który jest dla niego tak samo dziwny, jak on dla świata.
Zastanawia mnie, czy film nie jest w jakimś stopniu kpiną na Nicka Cave'a albo muzykę alternatywną w ogóle. Porównajcie sobie radosne występy Bubby'ego i koncerty Birthday Party.
widziałam ten film dosyc dawno,ale przypomniałam sobie że nie oceniłam,tak wiec musze przyznać że to jeden z niewielu filmów który uderzył mnie i wyciągnął ze mnie tyle ambiwalentnych uczuć naraz! jest to czyste studium psychologii i etyki człowieka,pokazane w rewelacyjny i dosyć dosadny sposób. minusem jest koncówka...
więcejZ dzisiejszego punktu widzenia mógłbym zareklamować ten film jako miks humoru "Mechanicznej pomarańczy", bohatera "Zagadki Kaspara Hausera", struktury "Oldboya", historii "Forresta Gumpa" i kto wie czego tam jeszcze. Oczywiście byłby to zabieg czysto marketingowy mający przyciągnąć uwagę potencjalnych widzów. Obraz De...
więcejPrzepraszam za użycie kolokwializmu, jednak to idealne określenie moich uczuć po wczorajszym seansie tego dzieła...
Może to trochę dziwne, ale jest to najbardziej odrażający film, a jednocześnie ciekawy film, jaki widziałem...
Ludzie twierdzą, że "Salo" jest mocne..., że "Man behind the sun" bije resztę na głowę......
Przez cały film, uznany za genialny bałam się, że Bubby znowu kogoś zabije, zamęczy... nie mogłam przeżyć kota z początku filmu. Rozumiem, że chodzi tu o brutalizm ukazany w filmie i pokazanie przemiany, jaka w nim następowała,ale jak dla mnie zdecydowanie przesadzone sceny, chwyty poniżej pasa. rodzi to we mnie odrazę...
więcej