Taka godzina a Polsat daje takie tłumaczenie czy nie pomyliły im się wersje hahah
Właśnie się zdziwiłem jak mi tu domownicy włączyli ten film :P Aż chyba zacznę oglądać bo dawno nie słyszałem jak lektor rzuca kuwami na lewo i prawo
kuwami to może nie, ale kurwami:D
WIELKI SZACUNEK. Wreszcie ktoś normalnie i poprawnie tłumaczy filmy anglojęzyczne!;D RESPECT.
Hhehehe - terefere - ty też terefere XD
Jestem ZA. Jeśli komuś przeszkadza prawidłowe tłumaczenie filmów to powinien albo zacząć się uczyć i dojść do wniosku, że przekleństwa w filmach zawsze były, albo telewizja przesunie godzinę filmów :)
Od 95 nic się nie zmieniło w filmie:D Cieszę się, że wreszcie przetłumaczyli konkretne słownictwo. Film nabrał na sile, a sceny niektóre podkreślone tymi słowami są zwyczajnie zabajniejsze. Gdy Tcheky Karyo wielki bad ass filmu mówi Kurwa zamiast kurcze, jestem rad:D
Zgadzam się. Brawo dla Polsatu za świetne teksty a przede wszystkim za genialnego lektora. Nikt inny tego tłumaczenia śmieszniej by nie wypowiedział. Do takiego rewelacyjnego filmu dali takiego rozbrajającego lektora. Naprawdę dawno się z takich tłumaczeń nie kładłem ze śmiechu, prawie się popłakałem :) Brawo!
faktycznie, nie ma niczego gorszego w filmach z lektorem jak tłumaczenie np. motherfucker jako skurczybyk czy skurkowaniec...
Chyba w wykonaniu Polsatu lepsze było już tylko tłumaczenie "Godzin Szczytu" Obejrzałem "Godziny" najpierw na Polsacie, potem na TVP1 i TVN. Po prostu nie ma porównania. Tłumaczenie Polsatu rządzi:
Carter: Tresuję to żółtko - do swojego kumpla o oprowadzaniu Lee po mieście. Albo też:
Instruktor: Mam złe wieści. Rozpieprzyło nas - po tym jak koleżanka Cartera zawaliła test rozbrajania bomby.
W "Bad Boys" również zawarli dobre teksty. Chociaż zdanie "First I blow you, then I blow you" przetłumaczyłbym na "Najpierw puknę ciebie, potem puknę jego" zamiast "Najpierw walnę ciebie, potem jego". Wtedy kolejny tekst "Nie gustuję w facetach" po polsku brzmiałby lepiej.
blow = wysadzić, rozwalić, ale także obciągnąć:).
Ja też gratuluje Polsatowi że puścili oryginalne tłumaczenie z przekleństwami. Chociaż oni są normalni i dają czasem porządnie przetłumaczony film o normalnej porze. Żeby wszystkie stacje telewizyjne były takie to by było dobrze
Ps. A pamiętacie ,,Zabijaka zabijaka'' w niedzielne południe? też był czad
lektor - Janusz Kozioł
Jego występ w Bad Boys'ach to jeden z jego najlepszych występów. Poza tym, to czy lektor jest dobry, czy nie - to i tak nie zależy od niego, tylko od tłumacza. Ponieważ działa to tak:
jest film potem jakiś tłumacz ( nie pamiętam na czyje zlecenie ) tłumaczy text, po tym zatrudniają któregoś lektora, montują to i finito.
Ogólnie Pan Janusz nie ma zbyt wulgarnych "występów", ale z bad boys'ami naprawdę mu się udało. Mógłby sobie w filmach bardziej porzucać mięchem, bo wychodzi mu to naprawdę dobrze, no ale cóż...
Oglądanie filmów z lektorem - jakikolwiek by nie był - zabija cały film. Nie słuchasz aktorów, a jakiegoś faceta.
Ale to zawsze lepsze niż dubbing, bo jednak oryginalny głos aktorów się przebija
Nie wiem tylko czy to czasem nie zależy od tłumacza, bo nawet w którejś z emisji Pulp Fiction NIE BYŁO tekstu z jesienią średniowiecza, a to już świętokradztwo:)
A jak czasem się ogląda Bad Boys właśnie na innych kanałach to aż przykro słuchac tych tłumaczeń dialogów, przez to zatraca się charakter filmu i żartów bo one nie mają już wtedy tego swojego wyrazu :D Najlepiej oglądac w oryginale, ale nie każdy może sobie na to pozwolic :)
Każdy może sobie na to pozwolić, wystarczy oglądać filmy z napisami, chyba każdy opanował czytanie :)
Jeśli ktoś ogląda jeszcze tv to mu współczuję, bo wszystko to co jest w telewizji można na necie obejrzeć bez 15 minutowych reklam co chwilę.
ty pewnie ogladasz w 240p wiec zamknij jape frendzlu i wracaj do tego swojego polsatu hahaha xD
Jestem ciekawy czy to zależy od tłumacza czy od godzin projekcji...bo nawet w którejś z emisji Pulp Fiction NIE BYŁO tekstu z jesienią średniowiecza, a to już świętokradztwo:)
jasne, że zależy to od godzin projekcji, nie od tłumacza. nawet jak tłumacz odda tekst pełen wulgaryzmów, to redaktor może wyciąć lub złagodzić wulgaryzmy...