Obojga panów więcej spędzili na reklamowaniu tego filmu niż w nim zagrali. Poważnie by mogli sobie odpuścić pchania na chama Johna Wicka i zrobić z Sama Portera jakiegoś partnera dla Anki.
Edit: Ahhh rany boski, wtopa w tytule haha. Nigdy nie zdałem sobie sprawy jakie oni mają podobne nazwiska. Opsie!