Świetny film z rodzaju bardziej ambitnego kina ; daleki od zamerykanizowanego, lekkiego wątku z dozą przemocy, rozpusty i absurdu. Znakomita muzyka i dobrze oddane realia ówczesnych problemów przedstawionych ludzi. Z jednej strony pełen optymizmu i nadziei a z drugiej ukazany dramat ludzi, którzy nawet nie podejmują żadnych kroków na zmianę swojego życia- nie wiedzą że coś mogliby zmienić, nie znają lepszego i innego życia. Prostota przedstawionych ludzi, dziewiczość przyrody sprawia iz film wciaga i pcha ku głębszemu zastanowieniu się nad szybko przemijajacym życiem