Jeśli ktoś chciałby obejrzeć sprawna qstrzelankę, to jesteśmy w tym filmie gdzieś pomiędzy specjałami klasy B i C. Film warto obejrzeć z dwóch powodów: pierwszy: pokazuje Bangkok z perspektywy innej niż kilkudniowego turysty i to prawdopodobnie taki, jaki on jest (komu chciałoby się kreować sztuczny? I po co?), a powód drugi jest taki, że bohaterowie filmu stale dokonują wyborów i moralnych i życiowych. Europejskie kino od dawna nie eksponuje tego aspektu. Tu jest on jednym z najważniejszych. Bohaterom jest trudno być odważnym a bycie przyzwoitym kosztuje. Polecam.