Jestem już "po". Brawo brawo brawo. Świetny film. Niestety miałam w kinie chwilowy mus wyjścia a w związku z tym pytanie - co się stało z Arturem???
Nie wytrzymał presji i powiesił się w swoim biurze.
ło jezus
zaliczył breloka na pasku
Tak też pomyślałam