Film nie przypadł mi do gustu. Szczerze mówiąc nasze Ogniem i Mieczem czy nawet Quo Vadis jest arcydziełem przy tej szmirze. Filmom rumuńsko - włoskim mówię zdecydowanie NIE. Daje 2 na 10 (dwójka za sentyment do "Autostopowicza" Hauera).