W tym filmie pięknie jest ukazane, jak wielu nas może kiedyś przejść obok zwykłego człowieka, nie zwracając na niego uwagi...
A on za jakiś czas może zostać zauważony przez ludzkość
Bowie zachwyca...
Przewspaniały film, który wykracza daleko poza zwykłą biografię niezwykłej osobowości. Jeffrey Wright zagrał idealnie ale tak na prawdę to Bowie zrobił na mnie największe wrażenie. Nigdy nie miałem go za wielkiego aktora i uważałem, że jego rola życiowa to Ziggy Stardust, którą odgrywał w realu. Dzisiaj po obejrzeniu Basquiat'a się to zmieniło.
Chciałbym kiedyś zobaczyć równie dobry film o kolejnym pozytywnym wariacie - Banksy'm, chociaż z tym akurat może być problem.