Może i przesadziłem, ale dałem temu filmowi animowanemu 10/10. Jest to jeden z nie wielu filmów (zwłaszcza animowanych) na których poleciała mi łezka wzruszenia.
Tak jak w poprzednich filmach "syn Batmana" i "Batman vs Robin" animacja stoi na wysokim poziomie, a walki i ich animacja to raj dla oczu.
Fabuła jest naprawdę bardo dobra i może nie ma tam jakiejś super zagadki czy mroku, ale pokazuje ona idealnie relacje 'rodziny' Batmana i potrafi doprowadzić do łez wzruszenia.