Nigdy nie czytałem Dark Knight Returns, ale dzięki temu filmowi miałem okazję poznać tę historię i widzę, że Nolan czerpał z niej garściami w każdym z trzech filmów. Podobnie było z Rokiem pierwszym, więc jeżeli ktoś zarzuca Nolanowi, że jego Batman nie ma nic wspólnego z tym z komiksów po prostu nie wie co mówi.