Znacznie bardziej podobał mi się pierwszy Batman Burtona. Batmat jest postacią komiksową i ta plastyczność Burtona jakoś bardziej do niego pasuje. CHociaż, nie powiem film bardzo dobry. 8/10
Mam podobne zdanie. Burton jest geniuszem mrocznych klimatów i w tej jego wizji Batman był po prostu wspaniały pod każdym względem - zwłaszcza wizualnym. Z kolei Nolan postawił już od pierwszego filmu na spotęgowany realizm i zapewne tak samo będzie z "The Dark Knight". Tyle tylko, że w "Początku" nie mieliśmy Jokera, a jak dla mnie jest to postać równorzędna Wayne`owi i żaden inny jego wróg nie jest choćby zbliżony poziomem porażania swoją chorą psychiką na innych. Dlatego sądzę, że sequel będzie lepszy od części pierwszej, co nieczęsto się wszak zdarza.