Rzadko mi się zdarza, że sequel zajmuje dla mnie wyższe miejsce. Jednak tutaj nie może być inaczej. Begins był niekwestionowanie liderem (choć do Burtona mam sentyment wielki i jego 2 batmany oceniam wysoko) póki nie zobaczyłem Dark Knighta. Więc ocena spada o 1 oczko. Sequel pobija dla mnie Beginsa.