PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=106376}

Batman - Początek

Batman Begins
2005
7,6 369 tys. ocen
7,6 10 1 369292
7,4 74 krytyków
Batman - Początek
powrót do forum filmu Batman - Początek

Filmu w Polsce jeszcze nie było, ale już kilka osób wypowiedziało się na jego temat... i niestety tylko jedna osoba zrecenzowała film pozytywnie. >:P W USA "Batman - Początek" jest na 102 miejscu w top 250 na imdb.com, a na FilmWeb jest na 252 miejscu. W Ameryce już oceniają "Mrocznego Rycerza" jako arcydzieło i od dwóch dni utrzymuje się na pierwszym miejscu, jako najlepszy film wszech czasów, a u nas... "Przereklamowany", "słaby", "Burtona był lepszy" - Co za ŻAL.
Filmy Burtona są dobre, ale już trochę stare i zbyt bajkowe, w dodatku z filmowych Batmanów mają najmniej z komiksu. A co sie okazuje, że w Polsce ludzie wolą właśnie tą wersję twierdząc, że ma jakiś tam niewyjaśniany "klimat", który usprawiedliwia to, że koleś umiera przez rzucenie w niego piórem, albo, że dziecko wychowały pingwiny.
Żal mi się robi gdy czytam posty, w których jakieś debile z polski piszą, że Batman - Początek" był nudny i jest gorszy od filmów Burtona, a nawet od "Batmana i Robina". Z tego co czytałem na różnych forach uważam, że ludzie w Polsce kompletnie nie doceniają tego co stworzył Nolan w 2005 roku, a teraz także i "Mrocznego Rycerza", który na imdb.com zapewne utrzyma się w pierwszej dwudziestce, a u nas? Na FilmWeb, pewnie będzie poza drugą setką. :P Polacy chyba kompletnie się nie znają na filmach o superbohaterach, skoro wolą bajki fantasy, które stworzył Burton przed prawie dwudziestoma laty od znakomitego, realistycznego filmu akcji/ sci-fi Chrisa Nolana, jakim jest "Batman Begins". Chyba, że robią to z sentymentu? Ale tak czy siak uważam, że Polacy kompletnie się nie znają na filmach tego typu. Pytanie tylko brzmi, czemu?
Mam nadzieję, że "Mroczny Rycerz" odmieni polskie widzenie na filmy tej serii, bo jak dla mnie "Batman - Początek" bił wszystkie wcześniejsze Batmany na głowę i jeżeli The Dark Knight" ma być jeszcze lepszy to mam nadzieję, że i Polska to dostrzeże.

Juby_

Rozumiem, że wg Ciebie to, że Polacy mają inne zdanie na temat różnych filmów niż Amerykanie oznacza, że się na filmach nie znamy? Każdy lubi co innego i musisz to pojąć. Amerykanie to z resztą zupełnie inna kultura z zupełnie inną historią i światopoglądem. Dla nich filmy kultowe to Batman czy Spiderman, a dla nas Pianista i Dekalog. Poza tym oni praktycznie tylko oglądają filmy swojej produkcji i poza naprawde ponadczasowymi filmami nie znają tworczości europejskiej, która jest o wiele bardziej głęboka od wielomilionowych produkcji o super-bohaterach.

użytkownik usunięty
Olaf

"Dla nich filmy kultowe to Batman czy Spiderman, a dla nas Pianista i Dekalog."

Mów za siebie :P

ocenił(a) film na 7

To niby Amerykanie są jacyś intelektualnie wyżsi, że oni się znają, a my nie?? Może Polacy wolą jakieś bardziej normalne, realistyczne filmy?? Wszystko zależy od podejścia, są fani superbohaterów, są fani dramatów psychologicznych. Równie dobrze Amerykanom można zarzucać umiłowanie do kiczu i efektów specjalnych, a olewanie europejskich produkcji.

ocenił(a) film na 9
Olaf

Masz racje, ale porownywanie ze soba Pianisty i Batmana wydaje mi sie raczej niedorzeczne ;) Kazdy z tych filmow jest genialny w SWOJEJ KLASIE. Jakkolwiek jestem jak najbardziej za dzielami ambitnymi itd, to nie mam niczego przeciwko sprawnie zrobionym filmom, ktore maja na celu tylko i wylacznie rozrywke. To, ze doceniam Pianiste, czy Dekalog, czy cos innego nie musi miec koniecznie wplywu na moja opinie nt. Batmana, bo to inny film, inna polka. Jednak niekoniecznie inny widz ;) A Spiderman i (Nolanowski) Batman to dwie zupelnie inne ligi.

A tak juz nawiasem mowiac, to stary Batman zupelnie do mnie nie przemawial, nowy jest dokladnie taki, jaki byc powinien. Ciekaw jestem niezmiernie kontynuacji ;)

ocenił(a) film na 9
Suchman

Zapedzilem sie nieco, powiedzmy, ze Pianista to film bardzo dobry ;)

ocenił(a) film na 8
Suchman

"Batman Początek" to film bardzo dobry, ale od części Burtona nie lepszy - tyle mojej opinii na ten temat.

ocenił(a) film na 10
Olaf

Zamiast się warcholić że ktoś śmiał wytknąć Polakom, że się nie znają na filmach (co jest zresztą absolutną prawdą, bo osiągnięć na tym polu brak, bo np.: tego drżącego by swoje nazwisko podpiąć pod jakąkolwiek wzniosłą narodową mitologię Wajdę o kant dupy możesz sobie rozbić), lepiej zwróć uwagę że takie gówniane filmy (w których tak, jak sugerujesz tępi Amerykanie są zakochani, ale Polacy - wspaniali nosiciele europejskiej kultury już nie) jak "Step Up" są przez NAS (biorąc pod uwagę ranking Filmwebu) tak samo uwielbiane jak przez Amerykanów Ćwierćgłówku. I ku Twojej, jak mniemam, radości "Step Up", zarówno pierwsza jak i druga część są wyżej oceniane przez użytkowników Filmweb'u niż "Batman Begins" i "The Dark Knight" Nolana. To tyle jeżeli chodzi o polski gusta filmowe.

ocenił(a) film na 9
severe1984

Ja bym powiedzial, ze amatorzy takich "dziel" sa wlasciwie wszedzie, a ze takich np. amerykancow jest po prostu wiecej, to i bardziej to u nich widac ;) A polska kinematografia to cos, co nalezy raczej przemilczac, niz strzepic jezyk na jej temat. Poza paroma wyjatkami szkoda slow