Czekam na wasze typy co do miasta, któremu przydałby się Batman. Moim typem jest Detroit. Piękne nowoczesne centrum, ale na peryferiach mamy do czynienia opuszczonymi budynkami i bałaganem. Poza tym wysokie bezrobocie, codzienne rozboje i napady. Pamiętajcie, że powinno to być miasto z wysokimi budynkami, gdzie Batman mógłby rozwinąć skrzydła.
Bez jaj :D Tak szczerze, to na Śląsk, żeby wszystkich pieprzonych kibiców malujących po blokach pobił ;)
Moskwa, pełno bogaczy i marginesów społecznych, przekręty na każdym kroku, sprzedajna policja, szybkie samochody - toż to Gotham City