Znakomity film. Świetnie odzwierciedla komiksowy oryginał. Christopher Nolan zrobił go genialnie!
oj nie wiem czy taka świetna ta obsada:) Bale, Caine, Oldman, Freeman, Hauer byli w porządku, gorzej z Katie Holmes, ale w tym filmie ujdzie:)
Pozdrawiam;)
Witcher:
"dla mnie to jest jedna z najgorszych ekranizacji komiksów"
co ci w nim nie pasi? bądź bardziej szczegółowy.
Sorry, przez kilka dni nie miałem internetu, więc....
na początek wypowiedź niejakiego Gieferga który jara się Nolanowym Batmanem jak nikt inny na tym forum:
"Od razu widać, że komiksu o Batmanie to ty w rękach nie miałeś."
Heh, jestem jednym z największych fanów komiksów superhero w Polsce i chociaż zdecydowanie wolę Marvel mam wszystkie Semicowskie Batmany jak i inne jakie wyszły w Polsce plus trochę rzeczy z USA. Mam nadzieję że to wystarczy w temacie "czy kiedykolwiek miałem w rękach jakiś komiks z Batmanem".
A zainteresowanych tym co mi się nie spodobało w tym filmie odsyłam do nowo utworzonego tematu...
Cóż, skoro masz wszystkie semicowskie batmany to radziłbym je szybko przeczytać bo nie wystarczy komiksu mieć w rękach, warto jeszcze zapoznać się z jego treścią. Gdybyś je czytał to byś z pewnością wiedział, że taki np film Burtona nie ma z nimi za wiele wspólnego w przeciwieństwie do Begins.
Nie kompromituj się. W komiksach o Batmanie jest wiele punktów przedstawienia tej postaci w zależności od autorów. Począwszy od supe-bohatera, poprzez detektywa, ninja, mrocznego rycerza a na szaleńcu skończywszy (Batman: Ego). Nie ma jednego złotego środka. Batman przez te wszystkie lata był tworzony przez tylu autorów że nieporozumieniem jest pisanie że Begins ma więcej wspólnego z komikasmi niż filmy Burtona.