Powinno być tak, Batman Forever powinien mięć inny tytuł, reżysera i aktora. Tytuł mógłby być, Batman: podwójny strach z racji tego że wrogowie by się nie zmienili, reżyserem powinien być Burton a grać go powinien Michael Keaton. Batman i Robin nie powinien powstać. Więc Batman Nolana powstał by okrągłe 10 lat po tamtym, i będzie go trzy części, tak słyszałem. Więc wtedy mówiło by się o 6 super filmach o Batmanie czyli trylogia Burtona i Nolana by była, a nie dwa wyszły byle jak. Co o tym sądzicie. Mam nadzieje że jasno napisałem.