słabiutki scenariusz , zupełnie nieciekawy film -nie widze w nim zadnych pozytywów.z filmów o batmanie jedyny godny uwagi to ten pierwszy.
Dobrze to ująłeś. Film jest naprawde nudny, nie trzyma widza w napięciu, nie ma zbytnio dużej dawki akcji(Batman rozkręca się pod sam koniec). Ale są pozytywy, nie duże ale są...bardzo dobrze zagrał Michael Caine w roli Alfreda oraz Morgan Freeman jako Lucius Fox. Niezły był nawet pościg za batmanem i te jego autko - w sumie jedna z nielicznych scen warta uwagi. Mimo tego i tak wystawiam mocne 6/10. Pozdrawiam i zapraszam na swojego bloga(4 ładne panie toczą pojedynek)... ;]
Niestety muszę się z wami niezgodzić ... mi "Batman Begins"się bardzo podobał.
Vegeta ... akcji rzeczywiście było mało , film miał charakter bardziej psychologiczny aby bardziej poznać Bruce'a Wayne'a.
Właśnie godzinę temu obejrzałem go po raz 2 i uważam , że jest dużo lepszy od pozostałych. Czekam tylko na kolejną część xD
Dzieciaki poszły do kina licząc na typową hollywodzką nawalankę w stylu Matrixowym a tu takie rozczarowanie :P
Dla mnie to najlepszy batman, ciut lepszy od Burtonowskich.
Szanuje Wasze zdanie Panowie... Dzieciak to aż taki nie jestem bo skończyłem 18 lat, a "nawalanki" w stylu Matrixa nie lubie... zresztą film był kierowany dla dzieci w wieku 12-13 lat(takie odczułem wrażenie) no ale nie mówie że jest beznadziejny...ocene dostał(6/10)...
"zresztą film był kierowany dla dzieci w wieku 12-13 lat"
Niby który film? Bo jeśli mówisz o BB to... LOL is all I can say :]
To jest moje zdanie, oglądając go właśnie odczułem takie wrażenie...niemówie nikomu tego na złość...
nie liczylem na nawalanke. liczyłem na ciekawy film zrobiony z pomysłem i z dobrym aktorstwem - a zobaczyłem załosne wypociny
Aktorstwo nie aż takie złe...ale Christian Bale jakoś mi zbytnio nie pasował w roli Batmana...to nie te rysy twarzy:P
wez vegeta lubialem kiedys db ale jak na twoje wypociny patrze to az wstyd.. ...nie te rysy twarzy pff.. mogli wziasc takiego leszczyka jak keaton i znowu by wyszla taka marna lebioda bez talentu bez wyrazu bez wyrazistosci ..naucz sie chlopcze BALE WIELKIM AKTOREM JEST!!! i jakby na to nie patrzec wiecej ludzi uwaza ta czesc za najlepsza z serii i tak wlasnie jest a fani infantylnych bajek burtonika moga jedynie sie rzucac ...niestety umarl król niech zyje król a jest nim Batman Poczatek Nolan'a!!
Każdy ma swoje zdanie, każdy ma swój gust...to co napisałem to tylko i wyłącznie moja opinia na temat tego aktora...w przeciwieństwie do Ciebie ja Twoje zdanie szanuje...owszem jest on wielkim aktorem, także nie musisz mnie pouczać(np: znakomicie zagrał w Mechaniku)...Co do DB to nadal lubie i bywa że wracam do oglądania go jak i czytania mangi...pozdrawiam i zapraszam na swój blog...
Heh ja szunauje Twoj gust i Twoje zdanie tylko sie z nim po prostu nie zgadzam :)
ok :) właśnie przed chwilką znalazłem płyte z Batmanem więc jeszcze raz go obejże...może wtedy dostrzege coś więcej i zmienie zdanie na temat filmu na bardziej pozytywne...
Hmm powiem tak. To pierwszy film o Batmanie gdzie nie czekamy na faceta z pelerynka ale interesuje nas takze Bruce Wayne. Zauważcie ze w filmach Burtona bylo wiecej o przeciwnikach, malo o Batmanie,a o Brucu to tylko maaaaaaaaaaaaaaaaaaaalutka wspominka nic nie wnosząca do fabuly. Natomiast w tej czesci jest ciekawa i historia Bruca i Batmana. Jak sobie krytykujemy film Nolana to teraz cos o filmie Burtona.
Nigdy nie zapomne tej smiesnej sceny kiedy to na samym poczatku ( pierwsze pojawinie sie Batmana) kiedy to gacek stoi na murku z rekoma podniesionymi do gory, trzyma pelerynke i cos gada ---) malo przekonujace, bardziej smieszne
Batmobil --) i u Burtona i u Szumachera bardzo malo praktyczny, wrecz dziecinnt ( te wszystkie skrzydelka itd), Nolan mil super autko. Nawet ma male podobienstwo do najlepszego komiksy o gacku czyli "Powrót Mrocznego Rycerza" tam to dopiero jest "czołg")
walki ---) ja bym nie narzekal, w BB gacek zachowuje sie jak zwierze w czasie walki, jest szybki, dokladny, cichy itd. U Burtona walki sa raczej smieszne ( ten sztywny kostium :D:D:D)
Kobiety ---) w BB nie postarali sie ale to nie film o Bondzie zeby byly tak waznym dodatkiem.
Narazie skoncze, jak cos nowego sobie przypomne to dopisze. Pozdro