Po dobrych Batmanach Burtona mieliśmy okazję ,, podziwiać świetne " dwie części Schumachera . A to co widzimy w ,, Batman Początek " C.Nolana to mistrzostwo. Ciekawa akcja i dobre aktorstwo . Nie można się zawieść na tym filmie .
zgadzam się :) ale mam znajomych którzy wolą wersje Burtona ja ich osobiście nie znosze bo są za bardzo bajkowe... bardzo lubię filmy Ch.Nolana i jego niedocenionego brata.
Myślę, że każdy jeszcze za młodu jarał się Batmanami Burtona ale jeżeli spojrzeć na to teraz, traktuje jego Gacki bardziej jak bajki, zdecydowanie bardziej do gustu przypada mi wizja Nolana choć jakiś tam sentyment do tamtych Batmanów pozostał :)
ze mną tak nie było, nigdy nie kupowałam historyjki batmana, także wersje Schumachera nie przypadły mi do gustu :/ to Ch.Bale i Nolan dopiero mnie przekonali :)
Schumacher ? To co zrobił to nie Batmany a komedia :) Nolan wskrzesił Mrocznego Rycerza a Bale wykreował tą postać tak jak oczekiwałem, nie wiem czy jakikolwiek aktor odegra główną rolę lepiej niż Bale.
a to co schumacher zrobił z postacią Bane'a woła o pomstę do nieba! taki tępy półgłowek jadący na sterydach! <rzygam>
Ale to na szczęście już przeszłość. Nolan zrobił doskonałą trylogię i chyba już nikt nie zrealizuje historii Batmana lepiej.
zdecydowanie się zgadzam bale najlepszy batman jakiego widziałam a filmy burtona średnio mi sie podobały
Jeśli chodzi o "Batmany" Nolana to najlepszy był zdecydowanie Mroczny Rycerz, głównie dzięki Ledgerowi - ukradł cały film. Potem ustawiłbym właśnie Początek - film trzyma się kupy, niewiele jest natrętnego moralizatorstwa, sporo humoru, przekonywujące efekty specjalne. Najsłabiej w tym gronie wygląda niestety ostatnia, najnowsza część. Stężenie patosu i fabularnych nielogiczności sięga momentami trudnego do zniesienia zenitu, fabuła też powtarza schematy z poprzednich części. Wiem, że to była ekranizacja komiksu, ale od takiego reżysera jak Nolan należy oczekiwać więcej.