Spodobał mi się ten quasi-gotycki klimat, ale spieprzono to w połowie filmu. Nie przesadzono z ilością efektów (in plus). Muzyka spoko, obsada w porządku, natomiast poczyniono kilka bezsensownych i bezzasadnych zmian w oryginalnej historii : P i jeszcze imho katie holmes za małe ciacho do filmu o batmanie.
Katie była najsłabszym punktem ale i tak nie irytowała mnie tak jak w innych filmach, nawet, nawet jej wyszło.
Natomiast co do tych zmian to zapewne chodzi ci o śmierć rodziców Bruce'a ;)
Nie czytałam komiksów ale tyle sie naczytałam wypowiedzi fanów komiksu , że już mnie łeb boli ;)
Tak więc po pierwsze to jest początek zupełnie nowej serii i po drugie ponoć to Burton zmienił bieg "prawdziwej historii" i zamiast zwykłego złodziejaszka ( jak to jest w Batman Begins) Jokera uczynił winnym za ich śmierć. I widze że ciągle znajdzie sie ktoś kto o tym nie wie i z tego powodu kiepsko ocenia film (niekoniecznie Ty) :D
Tak wiec Batman Begins nie ma nic wspólnego z Batmenm Burtona, poza tym, że w obu głównym bohaterem jest gacek :)
Wg mnie film zasługuje na mocną ósemke, może troszke wiecej
pozdróffcia :D
wiem, że burton zmienił, chodziło mi raczej o orginalną fabułę w pierwszym komiksie.
BB jest bardzo wierny Batman rok Pierwszy Franka Millera, posiada podobne cechy fabularne i wizualne. Wielkim plusem filmu jest wymyslony przez Nolana pobyd Bruca w lidze poniewaz nie ma tego w komiksie, jest to nowy motyw jego histori ;] Bardzo lubie gacka Burtona ale cholera spieprzyl wiele rzeczy u Jokera (Nickolson ROX). Mam nadzieje ze kiedys Nolan zrobi film oparty na komiksie Powrot Mrocznego Rycerza ;];];] Ten film bedzie wymiatac dopiero:P
Nie wiem co wy macie do Katie. jak dla mnie to pasowała do tej roli jakt nikt inny. WOlelibyscie jakiegos lachona, z duzymi fakultetami krecaca tylkiem? Katie ma zadka umiejetnosc "wtopienia" sie w klimat filmu i tu znowu to pokazala..
nie musi być zaraz blond lachon, ale katie nędzna jest, i fakt, wtapia sie w klimat filmu. aż prawie jej nie ma, i bogu dzięki