Ciekawie opowiedziana historia, niezła akcja, dobre sceny walki. Aktorstwo średnie, Bale lepiej wypadał w roli Batmana niż samego Bruca Wayne'a. W niektórych momentach przypominał postać Supermana, ale to przez fryzure(charakterystyczny loczek z grzywki na czole) ;). Dużym atutem tego filmu jest przede wszystkim muzyka H.G.W, utwory Myotis i Molossus wymiatają.