bylem bardzo zawiedziony tym filmem. po pierwsze pinokio zamiast brusa łejna. sceny walki ktorej rzekomo batman jest mistrzem są tak wolne ze wydaje sie ze to zwykle poklepywanie albo są tak szybkie ze nic nie widac tylko slychac uderzenia i jeki przeciwnikow. a scena w ktorej zabito rodzicow brusa to poprostu żenada. jedynie dwie twarze robi jakie tako wrazenie. a ten dr czubek umie tylko strzelic pierdem z reki. coz za orginalny pomysł:P
"poza tym wszyscy zdrowi?? . " hahaha dobre naprawde dobre :) lepiej bym tego nie skomentował :) hehee
"poza tym wszyscy zdrowi??"- co do ciebie mam wątpliwości. obejrzyj sobie lepiej znowu "Godzille" cwaniaczku bo widze że cenisz sobie tandetne.
Uważam, że obie części tworzą całośc, więc jeżeli komuś sie coś myli to sie niedziwnie...
Natomiast merytorycznie... niezgodze sie, że Batman jest pinokiem, bo niewiem o co ci właściwie chodzi, że jest chudy i niewysportowany, czy, ze jest sztywny, moim zdaniem o wiele bardziej jest pinokiowaty Michael Keaton. Co do scen walki to powiem, że jak dlamnie są ok. Film nudny z początku, ale później akcji niebrakuje. O ile doktorek niewykazuje pomysłowości o tyle Batman tak choćby w scenie z nietoperzami. Innym przykładem jest scena na dokach, gdy sam pokonuje ludzi między kontenerami.
A co chciałeś walk jak Jackie Chan? To do złej bajki trafiłeś. Nie wyobrażam sobie, że Batman podskakuje, wykonuje jakieś szybkie i gwałtowne ruchy w stroju, w którym ledwo może poruszać głową. Poza tym są różne sztuki walki, a w każdej chodzi o to, żeby pokonać przeciwnika jak najszybciej i jak najmniejszym kosztem energii.
Znając życie, to gdyby Batman walczył w bardziej widowiskowy sposób, to albo ty, albo jakiś inny geniusz zaraz znalazłby powód do narzekania(a że jak on może tak walczyć w takim ciężkim stroju, a że jak to możliwe, że..... bla,bla,bla,bla...)
A Pinokio nie nosił czarnych ciuchów.
"Umieraj w męczarniach, impotencie umysłowy" a ty wracaj na planetę K-pax schizolu.
Nie zgadzam się, film doskonale zrobiony może po prostu nie odkryłeś w sobie tego, że nie lubisz filmów s-fi !!!!
"Nie zgadzam się, film doskonale zrobiony może po prostu nie odkryłeś w sobie tego, że nie lubisz filmów s-fi !!!!" batman to bardziej film akcji niż s-f. poza tym wcześniejsze batmany bardzo mi sie podobały a tu takie mdlące gówno nakręcili bez ładu i składu.
Zgadzam sie z autorem. Batman początek był najnudniejszym batmanem ktorego widzialem. Zanudzilem sie na śmierć