przecież to jest film, (jak ciężko się domyślić) Nolana, nie Burtona. Nowa seria filmów o gacku..

Tak to jest film Nolana, a nie Burtona i jest o wiele ambitniejszy...

W oryginale (tj. w komiksie) rodzice Bruce'a zostali zamordowani pzrez Joe'go Chill'a.

Z tego co mi się wydaje, nigdzie nie było powiedziane, że to joker zabił rodziców bruce'a, np. w Batmanie Forever (co prawda, już nie jest to film Burtona) Zabójca z wspomnień przybiera postać Denta. Więc, jest to bardziej wyobrażenie Bruce'a niż faktyczny morderca jego rodziców.
Co do filmu Nolana, on nie ma mieć nic wspólnego z starym Batmanem, to jest historia opowiedziana na nowo.
A co do tego, czy jest ambitniejszy, myślę że to kwestia gustu, i jak dla mnie trudno porównywać oba filmy, oba są bardzo dobre w swoim rodzaju. :) (oczywiście, pomijam film Batman i Robin, który był wpadką tamtej serii)

W pierwszym Batmanie Burtona Joker przed próbą zabicia Bruca(Wsadził sobie pod koszulę tacę i uniknął śmierci) mówi cytat przytoczony przez autora tematu "Have you ever danced with the devil in the moonlight?", a Bruce wspomina, że podobne słowa słyszał przed śmiercią rodziców. Można wydedukować, że to Joker ich zabił.

Nowy Batman jest reaktywacją całej serii i jak na razie w mistrzowski sposób. Głupio byłoby powtarzać to co zrobił Burton tylko z lepszymi efektami, dlatego dobrze że Nolan nadał całą inną historię. Po za tym, gdy zginęli rodzice Bruce'a miał 8 czy 9 lat. Joker również był jeszcze dzieckiem lub nastolatkiem, w komiksie rodzice Bruce'a zostali zastrzeleni przy rabunku którego dokonał starszy mężczyzna więc raczej przypisanie Jokerowi tej śmierci nie byłaby realistyczna. A kolejne: Joker nie był powodem dla którego Bruce stał się Batmanem, Batman pojawił się jeszcze przed powstaniem takiego charakteru jak Joker.

Gwoli ścisłości, to w dniu zabójstwa rodziców Bruce miał sześć lat. Tak stało w jednym z przeczytanych przeze mnie komiksów.

Dodam też, że i w filmie Burtona Joker nie powstał przed Batmanem, tylko po. Wtedy, to był jeszcze po prostu Jack Napier, uliczny bandzior, a nie Joker.

W 2-płytowym wydaniu DVD Batmana, scenarzysta mówi że pomysł z Jokerem/Napierem zabijającym Wayne'ow to nie jego pomysł tylko wytwórni. I że żali nie należy kierować do niego.

Batman Begins bazuje na Batman Year One, w wielu miejscach jest wierną kopią (m. in. śmierć Wayne'ów z rąk Chill'a). Burton nie trzymał się w ogóle żadnego komiksu.