PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=510}

Batman i Robin

Batman & Robin
1997
4,8 66 tys. ocen
4,8 10 1 65708
3,1 37 krytyków
Batman i Robin
powrót do forum filmu Batman i Robin

Pomijając już fakt, że ten film jest tak koszmarny, że nawet fanedit nie jest w stanie go uratować, zauważyłem, że jest z nim jeszcze gorzej niż mogłoby się wydawać.

Batman & Robin ma niemal identyczny przebieg fabuły co Batman Forever, oto dowód:

Batman Forever/&Robin zaczyna się lammerskimi napisami początkowymi podczas których przelatują tylko słynne nazwiska. Potem Batman/i Robin ubiera/ją się (...) i rusza/ją by powstrzymać Two-Face'a/Mr Freeze'a. Podczas pojedynku Batman zostaje uwięziony w sejfie/przykuty lodem do ściany, jednak po czasie się uwalnia i dogania swojego przeciwnika, po krótkim starciu Two-Face’owi/Freezowi udaje się uciec.

W międzyczasie pojawia się nowy przydupas dla Batmana czyli Dick Grayson/Barbara Pennyworth (...). Dochodzi jednocześnie kolejny wróg, którego genezy jesteśmy świadkami – pracownik Wayne Enterprises Riddler/Poison Ivy, który/a potem poprzysięga zemstę na Brucie Waynie za to, że go wyrzucono i odrzucono jego pomysł (Riddler)/za robienie eksperymentów na roślinach przez korporację Wayne’a (Ivy). Wiem, że powinienem wspomnieć o Bane'ie, ale ta postać jest marginalna i dodana do filmu tylko po to by był szerszy wybór zabawek opartych na tym gównie.Genezę drugiego łotra Two-Face'a/Freeza poznajemy gdy Bruce ogląda o nim materiał w telewizji.

Riddler/Ivy proponują Two-Face'owi/Freezowi współpracę. Batman i jego nowy wspólnik/wspólniczka podają sobie ręce jako znak partnerstwa (ale w Foreverze można odebrać to dwuznacznie). Do finału wszyscy zmieniają stroje (trzeba sprzedać więcej zabawek!!!!) i zamierzają pokrzyżować plany Riddlerowi/Freezowi, który zamierza wyssać mózgi mieszkańcom Gotham (...)/zamrozić Gotham.

W obu filmach jest jakiś chory żart z psem, w Foreverze mamy psa hipnotyzowanego przez telewizję a w B&R kundla, który zostaje zamrożony podczas sikania na hydrant. Jakieś kolejne dewiacje panie Schumacher?

Potem Dick/Barbara odkrywa jaskinię i postanawia dołączyć do Batmana. Drugi przydupas głównego łotra, czyli Two-Face/Poison Ivy ginie (ok, Pamela potem przeżywa, ale jednak motyw unicestwienia przeciwnika się tu pojawia) a Riddler/Dr Freeze zostaje przeniesiony do Arkham po wysłuchania monologu Batmana. Film kończy się ujęciem, na którym Batman & Robin/Batman & Robin & Batgirl biegną przed siebie i ekran znika, pojawia się najlepsza część filmu, czyli napisy a towarzyszy im naprawdę dobra muzyka od U2/The Smashing Pumpkins

Jedna scena w B&R zasługuje na wyróżnienie, bo jest zerżnięta do granic możliwości. Chodzi o moment wejścia Batgirl do ogrodu Poison Ivy – wybija szklaną kopułę i wlatuje do środka w ten sam sposób co Batman na przyjęciu Edwarda Nygmy.

Napiszę jeszcze o muzyce Goldenthala, która też jest kopią tej z poprzedniego filmu. Słychać tu znane już motywy, które w Batmanie i Robinie wypadają naprawdę ch*jowo i w ogóle nie wpadają w ucho. Nowe utwory jak np. ten, w którym Ivy pojawia się na aukcji (w kostiumie różowej małpy tak btw) są beznadziejne. Odtwórstwo w najgorszym stylu.

P.S. Zapomniałem wspomnieć, że w każdym filmie Batman ma miłosnego partnera, w Foreverze jest to Dr Chase Meridian a w Batmanie & Robinie Dick Grayson.

ocenił(a) film na 2

Heh no faktycznie!
Z zasady obniżam ocene Batmanowi Forever za kopiowanie Batmana i Robina

użytkownik usunięty
Jacob Voorhees

Chyba na odwrót

ocenił(a) film na 2

Tak powinno być na odwrót, ale ja dla żartów napisałem specjalnie źle.

Słuszne spostrzeżenia, sam zauważyłem podobieństwo już na samym początku B&R, chociaż BF oglądałem wiele lat temu. Ale całościowo się nad tym nie zastanawiałem.