Nie wiem dlaczego ludzie wylewają na ten film wiadra pomyj, bo to jeden z lepszych filmów o super bohaterach jakie widziałem , a nie jestem fanem takiego kina stąd nie ma w mojej opinii żadnego fanboystwa.
Ja mam te same odczucia. Film jest rewelacyjny a zalewany jest ogromna falą hejtu:(
Jak dla mnie film wyłożył się przez scenarzystow którzy w podstawowej wersji nie potrafili uzasadnić fabuły. Po dodaniu nowych scen w Ultimate Edition plan Lexa ma więcej sensu, motywacja Supka też ale przez te dodatkowe pół godziny film traci całą dynamikę. Na dodatek zrobienie z batmana przygłupa mordercy też nie wyszło im na plus. Pan detektyw raczej sprawdziłby od kogo dostawał te wiadomości, a nie wściekał coraz bardziej. Taki skrzywiony obraz tego superbohatera może zniszczyć jego opinię. No i jeszcze nagła zmiana nastawienia po usłyszeniu imienia matki. Snyder please...
Właśnie wersja komiksowa Batmana jest przygłupia. Robią z niego bardzo mądrego człowieka, a wciskają nam kicz w postaci Batmana bohatera. Zabawa z Jokerem pochłania tysiące ofiar, a w animacji "Liga Sprawiedliwych: Zagłada" wyrok na Aag'u to kpina z logiki. Żaden mądry człowiek nie pozwoliłby sobie na takie błędy. Niestety, ale DC strzeliło sobie w kolano i mam nadzieje, że filmy to naprostują. Nietoperz to psychol, który zakłada kostium tylko po to, żeby uwolnić swoje prawdziwe obliczę, a te jest niestety przerażające i bardzo dobrze. Żaden człowiek o zdrowym rozumie nie rzuciłby wyzwania "Bogowi". Co do zmiany nastawienia, to dla mnie jest ona perełką w całym filmie. Warto obejrzeć film właśnie dla tego motywu, bo w tamtej chwili doskonale widać kim jest gacek i co w nim siedzi. Człowiek ze zwichrowaną psychiką i bardzo bolesnymi wspomnieniami. Dla mnie bomba, miód na moje oczy :D