Niestety, chyba motyw Batmana już się zużył. Nowa odsłona nie umywa się do "Mrocznego Rycerza" ale i także kilku innych.Mamy tu Patisona, który bez maski wygląda jak ludzik Lego. Nie mogę patrzeć na jego kwadratową głowę i plastikowy wyraz twarzy.
Scenariusz banalny, durnowaty i nie mający wiele wspólnego z oryginałem. Jeśli już robić coś od zera to może chociaż z polotem? Riddler to jakiś badziewiak a motyw jego pomagierów z social media toporny. Alfred chyba najgorszy w historii.
Dużo ciemnych i rozmazanych ujęć. Tak żeby straszyć ale... nie straszyć. Cyrk.Nooo i teee powolne, ślamazarne poooruszanie się postaci... Po co to? Chyba tylko aby nabić kolejne minuty filmu bo klimatu w tym nie było.Co na plus?Świetna ścieżka dźwiękowa i trailer, który zachęcił mnie do obejrzenia tej słabizny.(4/10) Kolejnej części z pewnością nie obejrzę.