Świetne zdjęcia, dobra praca kamery, a nałożony filtr pokazuje brudne, brutalne miasto. I to tyle z plusów. Film był po prostu nudny, spokojnie mógłby być skrócony o połowę. Nie rozumiem zachwytów nad „grą” pattisona. Batman powinien być zimny, chaotycznie dobry, wzbudzający respekt. A pattison ze swoimi minami i wysuszoną posturą wyglądał jak zmoknięty pies i wzbudzał jedynie politowanie. 5/10 na zachętę ze względu na ucztę dla oka. Reszta co najwyżej przecięta.