PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=626318}

Batman

The Batman
2022
7,4 128 tys. ocen
7,4 10 1 127940
7,2 99 krytyków
Batman
powrót do forum filmu Batman

Problem nie leży w samym scenariuszu, nie wszystko jest złe. Nie taki batman jest pisany. Nagle coś się zmienia. Coś nie gra, a osoby cieszą się niewiedząc do końca dlaczego zaszła taka zmiana.
Niestety ciężko się tu jest pogodzić, że charakteryzacja nie jest tak „zaawansowana”. Jest za dużo szczegółów - informacji z jakości obrazu. Dla osób, które pojmą to jako jakość hd czy 4K od razu powiem, że trzeba skorzystać z informacji dotyczącej fotografii jak i kinematografii. Dużo rzeczy wydaje się zbyt prostych i błahych pod względem charakteryzacji właśnie z powodu szczegółów.
Są osoby, które oczywiście zaprzeczą wszystkiemu, bo im się dana produkcja tak podoba, że nie zważają na resztę osób, które być może jej zaprzeczają.
Już nie chodzi o czarnego policjanta i tzw. pseudo catwoman, która nie budzi wrażenia.
Oświetlenie jest bardzo dobre. Naprawdę zespół oświetleniowy wraz z graferem na czele się postarał. Jest to jednak wedle scenariuszu, do którego dostosowane jest światło. Nie każda z tych osób by pewnie takiego batmana chciała, ale nie mi oceniać to.
Oczywiście film może uchodzić za mroczny, bo stosuje się oświetlenie typu low key w każdej praktycznie klatce.
Alfred, Ridler i Batman to trzy problemy, z którymi tu nie film cudowny nie będzie.
Nie jestem fanem chudego batmana i jego charakteryzacji maski, szczypie to mocno w oczy. Oświetlenie by mu zaszkodziło uwypuklając niedoskonałość postaci.
Mroczność dla pewnych ludzi jest uzmysławiana przez oświetlenie, muzykę w tle scenerii czy niby charakteryzację, która również jest mocno uzależniona od światła, a nie samych ubrań.
Alfred nie wygląda zbyt taktownie. W uzmysłowieniu ideału Alfreda przychodzi staruszek taki jaki miał miejsce w 2005, 2008 i 2017 roku tzw. trylogii batmana po 2000 roku.
Ridler to kolejny problem jak dla mnie. Facet z workiem na głowie, bądź kominiarka ze skóry z kilkoma rozwinięciami. Tu raczej zbyt dużo informacji nie przeszkadza, ani nie pomaga. Byłoby ciekawiej zobaczyć bardziej ucharakteryzowanego Ridlera.
Gdybym nie wiedział kto gra batmana miałbym problem z rozpoznaniem jego bez maski. Jedyne co mogli zrobić to sceny z grymasem na twarzy w low key.
Tak się złożyło, że nie jestem fanem nowości , a tym bardziej bardzo wolnej, smutnej trzygodzinnemu utrapieniu.
Trochę scen jest ściągniętych z trylogii. Trochę zmian głosu, można to odczuć. Dla mnie nie ma wielu nowych filmów wartych obejrzenia jeszcze raz, a ten jest jednym z tych.