Jak wszyscy wiemy, komiksowe uniwersum DC zawierało na prawdę mnóstwo postaci związanych z Batmanem i Gotham. Trylogia Nolana zapoznała nas z takimi postaciami jak Ra's al Ghul, Catwoman, Joker, Bane... Ale dużo postaci wciąż czeka na występ na szklanym ekranie! Killer Croc, w tegorocznym Suicide Squad nie miał dużej roli, a przecież to jeden z największych przeciwników Batmana. Na pewno jest ciekawa postacią, dobrze pokazaną, która zasługuje na więcej scen akcji z jej udziałem. Następna postać: Robin. Kompan Batmana, postać bardzo ciekawa, w filmie BvS został pokazany jego kostium z dosyć wymownym napisem, prawdopodobnie autorstwa Jokera : "HA HA HA Joke's on you, Batman". W Suicide Squad, w krótkim przedstawieniu postaci Harley Quinn dowiadujemy się, że jest ona oskarżona o współudział w śmierci Robina. Tak więc można w nadochodzącym filmie o Batmanie pokazać współpracę Batmana z Robinem, a następnie ukazać jego śmierć. Idealnie wypełniłoby to fabułę poprzednich filmów DCU i przy okazji ponownie moglibyśmy zobaczyć Jokera z Harly. Teraz sam Ben Affleck zasugerował nam, że być może w jego solowym filmie pojawi się płatny zabójca, pierwowzór Marvelowskiego Deadpoola - Deathstroke. Oprócz niego chciałbym zobaczyć również w akcji chociażby Cable'a, Riddlera, Pingwina, Two-Face, Mr. Freeze czy Poison Ivy (ona i Deathstroke ostatecznie mogą się pojawić tylko w następnej części Suicide Squad). A wy kogo byście widzieli w roli czarnego charakteru lub pomocnika Nietoperza?
Miał pelerynę, więc raczej to kostium Robina, ciężkości stwierdzic czy kolory się zgadzają, ale już po SS wszystko układa się w logiczna całość.
Dla mnie BvS wogóle nie był logiczny :p Idalej nie rozumiem co w tym jest z kostiumu Robina? Może mi powiesz co jest w tej logicznej całości, bo jie wiem? :P
Ja bym chciał zobaczyć jak walczy z Poison Ivy albo Mr.Freeze. Natomiast jako pomocnika bardzo bym chciał zobaczyć Robina, i całą jego historię od początku (Dick Grayson), by potem stał się Nightwingiem :D
Pingwin pojawił się w "Powrocie Batmana" Tima Burtona, a Riddler w "Batman Forever" Joela Schumachera :)
Wiem, ale ja liczę tylko filmy Nolana z tych poprzednich, co można wyczytać z kontekstu mojej wypowiedzi. Głównie dlatego, że obecnie technika, CGI itp. poszły dużo do przodu i fajnie byłoby zobaczyć takie postacie w bardziej "współczesnej" wersji
Oczywiście, ale "Batman Begins" też się trochę postarzał pod względem techniki, CGI itp. i na przykład chciałbym zobaczyć Scarecrow'a we "współczesnej" wersji.
Z ciekawoscia zobaczylbym nowych odtwórców w rolach Pingwina czy Riddlera tego drugiego zobaczyłbym oczywiście Johnna Deppa ktiry byl ponoć brany do tej roli w ostatniej odslonie przygód Batmana Nolana...
Super byłoby, gdyby Ryan Potter dostał rolę Robina, bo widać, że bardzo mu na tym zależy. Jak ktoś jeszcze nie widział to polecam filmik, w którym udowodnił, że nadawałby się idealnie (https://www.youtube.com/watch?v=IsdwfSxgTP4)
Ja bym chętnie zobaczył dobrze zrobionego Riddlera, Bane'a (wraz z Zombie, sokolnikiem i tym trzecim mięśniakiem), Scarecrow'a w oldschoolowym wdzianku a z tych, którzy nie pojawili się jeszcze na kinowym ekranie (lub mieli 2 a nawet 3-cioplanową rolę): Zsasz, Black Mask, Scarface, Hugo Strange i Killer Croc.
Bene'a bym juz nie chcial widziec w nowej odsłonie, Tom Hardy znakomicie zagral ta postac w 3 części Batman Nolana...