Szczerze mówiąc jestem bardzo podniecona tym Batmanem :D Liczę też na to ,że pojawi się tam Riddler ,bo jest to moja ulubiona postać w uniwersum Batmana , najlepiej by było gdyby zagrał go Johnny Depp albo David Tennant , oby dawaj według mnie byliby idealni. Niestety nic nie jest pewne , albo zrobią kolejne arcydzieło (na wzór Mrocznego Rycerza) ,albo to schrzanią i będzie lipa. Trzymajmy kciuki ;D
By the way najważniejsze jest to ,że Batmanem nie będzie George Clooney xD
Nie chcę Cię dołować, ale ten film najprędzej powstanie na przestrzeni lat 2018-2020, czyli po kinowym "Justice League" (2017). Batmana zagra rzecz jasna obecny odtwórca postaci - Ben Affleck (dobrze by było gdyby to on wyreżyserował ten film, "Miasto złodziei" i "Operacja Argo" mu wyszły znakomicie). Możliwe, ze będzie tak jak piszesz i zobaczymy Riddlera. Po tak fenomenalnej kreacji Ledgera z pewnością nie zobaczymy prędko Jokera. Z reszta teraz, kiedy nolanizm odszedł do lamusa, to nie zdziwiłbym się gdyby pojawiły się takie postacie jak Man-Bat, nowa, lepsza Poison Ivy i inni złoczyńcy o nadludzkich mocach.
Według The Wall Street Journal wytwórnia Warner Bros. oprócz „Batman vs. Superman” i „Justice League” pracuje nad dziewięcioma innymi projektami na podstawie DC [ http://www.batcave.com.pl/2014/04/oprocz-batman-vs-superman-i-justice-league-war ner-bros-pracuje-nad-9-filmami-opartymi-na-dc-comics/ ]. Według WSJ mogą to być m.in Shazam, Fables, Metal Men, Sandman i 100 Bullets, czyli jak dla mnie z lekka kicha, ale to tylko przypuszczenia, poza tym co z czterema pozostałymi filmami. Być moze wśród tych dziewięciu filmów jest reboot Batmana.