Film był długi i nudny. Z Batmana zrobili debila wchodzącego frontowymi drzwiami z ponadprzeciętną odpornością na kule. Żaden z elementów filmu nie zasługuje na pochwałę. Muzyka była przeciętna, ujęcia jak w filmie klasy B, scenariusz zabijał nudą, castingi także fatalne. Produkt netfilixowo podobny.