Cóż powiedzieć.


Co chcę w filmie:
- nauką w filmie dla Batka będziebto że nie powinien zabijać. Tak ma być. I choć lubię brutalnego batmana... To nie w jego stylu. Może w innym universie ale tutaj... Ech. Jeżeli tego nie będzie to jednak to zniosę. Ale żeby Sups, symbol nadziei i dobra zabijał? Hm, nie.
- dużo Deathstrokea, jego motywacje itd. Żeby miał dużo czasu. Bo ze złoczyńcami DCEU w filmach jest pół na pół. Raz nam się trafi ciekawy Zod, a raz jakiś Adweersarz co jest w filmie na 5 minut.
- brak natłoku postaci. Znaczy może być, ale nie żeby taki jak w AoU. Najlepiej żeby było to jak w CW, gdzie bracia Russos sobie poradzili z tyloma postaciami Batman i Deathstroke powinni grać pierwsze skrzypce. drugoplanowymi powinni być: Oracle, Alfred, Gordon, Tim Drake (!!!) i kilka innych złoczyńców takich jak Deadshot czy Harley. A dlaczego oni? Oracle - Batman potrzebuje jeszcze kogoś kto by mu pomagał, nie tylko Alfred. Alfred, Gordon - przecież oni muszą być, nie ma przyczyny :p Tim - przyda się jakiś Robin. Przy okazji, może mój ulubiony Robin stałby się bardziej popularniejszy. Harley i Deadshot - chciałbym mieć jakieś powiązanie żeby było z SS. Najlepiej by wyjaśnić co się stanie po tej ucieczce z więzienia.
-Niech się pojawi później. Spokojnie poczekam na taki bad-assowy film akcji.

C.D.(N?).N.

Co do C. D. (N?). N. to informuję, że już nad tym pracuję, więc mam nadzieję, że moje nowe forum sposdoba się większości osobom. A teraz dopowiem trochę do twojej wypowiedzi, z którą się raczej zgadzam...

1) po pierwsze: tak, Batman nie ma zabijać. Taka była tradycja, więc wolałbym gdyby jej nie niszczono. Nie wiem, czy pamiętasz scenę z filmu Batman v Superman, kiedy Batman pokaleczył jakiegoś zbira, zostawił w ścianie nietoperza i omal nie zabił przypadkowego policjanta. Mi ta scena bardzo się podobała, bo doskonale oddaje mrok jaki bije z postaci Batmana. Zresztą Batman czasem potrafił być brutalny. Przeczytaj sobie taki nowy komiks: "Batman: Earth One" (świetny komiks, bardzo mi się podobał i Ci polecam ze względu na ciekawą, nową perspektywę postaci Alfreda, a po za tym podobno film Afflecka ma się właśnie wzorować na tym komiksie).

Tam Batman był trochę brutalny, oczywiście nie zabijał, ale wyglądał na przepełnionego gniewem i z tego powodu czasem coś mu się nie udawało. To nie jest złe. Można by np. pokazać w filmie jak Batman walczy sam ze sobą, z gniewem który go ogarnia. Dla mnie taki wątek byłby bardzo interesujący.

2) Znowu się z Tobą zgadzam. Deathstroke'a powinno być dużo. W końcu jest to na tyle dobrze rozbudowana i co ważne, interesująca postać że można z nią wymyśleć wiele pomysłów. I tak, antagoniści w filmach DC są czasem fajni, czasem nie. Nie będę wspominał o wszystkich czarnych charakterach z trylogii Nolana bo wszyscy według mnie spisali się świetnie po za Luthorem (ranking tych postaci: 1. Joker - Heath Ledger ; 2. Bane - Tom Hardy (troszkę było go za dużo, a za mało Batmana) ; 3. Ra's Al Ghul - Liam Neeson ; 4. Harvey Dent (ten pod koniec) - Aaron Eckhart 4. Strach na Wróble - Cilian Murphy ; 5. Michael Shannon - Zod; 6. Marion Cottilard - Talia As Ghul i ostatni, najgorszy moim zdaniem Lex Luthor - Jesse Eisenberg)

Deathstroke to świetna postać, ale według mnie film Afflecka potrzebuje kogoś jeszcze, kogoś dla kogo mógłby pracować Slade Wilson. I w tym przypadku chodzi mi o Pingwina, który według mnie również jest postacią, której wątek można by fajnie rozwinąć. Jak dla mnie mogłoby to tak wyglądać: Gotham terroryzuje Deathstroke i przez cały film to z nim Batman walczy, raz go Slade pokonuje ale na końcu to Batek go kładzie na deski. Wtedy pyta go po co to wszystko zrobił a on mu na to że jest ktoś jeszcze, ktoś z większymi wpływami i ktoś jeszcze potężniejszy. I w tym momencie Pingwin spala dom Bruce'a a w końcowym pojedynku Batman wkracza do sali pana burmistrza, Pingwina i z nim walczy. Tak jak w komiksie: Earth One, Batman w pewnym momencie już ma zginąć z ręki mężczyzny kóry zlecił zabicie Waynów bo Thomas Wayne miał większe poparcie od wyborców i to on miał większe szanse na posadę burmistrza Gotham. I wtedy nagle...
No i tutaj pozostawiam wybór dla reżysera choć ja mam swoją teorię. Nie wiem jak ty ale ja już mam dość tych miłych burmistrzów i chcę na jego miejsce jakiś czarny charakter. Ciekawe, co ty o tym sądzisz.

3) Tutaj troszkę mam inną opinię. Rzeczywiście, nie chcę natłoku postaci. Tak jak w trylogii Nolana zawsze było około 9, 10 postaci tak tutaj uważam że mogłoby być podobnie. Nie zgadzam się natomiast z pomysłem podobnego rozwiązania co w Civil War. Tam to rzeczywiście wyszło, ale w historiach Nolana taki natłok postaci mi nie odpowiada. Wiem natomiast (patrzę sam na siebie) że ludzie coraz bardziej lubią oglądać czarne charaktery na ekranie, a w komiksach Batmana jest ich naprawdę bardzo dużo. Niestety kiedy jest Deathstroke, to nie pasuje dla mnie jeszcze Deadshot. Oni oboje są świetni, a grając w jednym filmie, tylko by sobie zabrali nawzajem czas. Ja preferuję inny pomysł: 6 normalnych bohaterów, czyli np. Batman, Alfred, James Gordon, Barbara Gordon (chcę ją, czas na kogoś innego, a nie tylko drążą tą Catwoman), Lucius Fox, Harvey Bullock (taki policjant do pomocy dla Gordona, który w Earth One mnie zaskoczył) i ktoś tam jeszcze...

Natomiast ze złych bohaterów proponuję Deathstroke'a (który by pracował dla Pingwina i otrzymał od niego zlecenie zabcia Batmana), Pingwina (niezwykle ochydna, ale ciekawa postać), oprócz tego mógłby być jeszcze Victor Zsasz i na przykład dodatkowo Strach na Wróble

Nie chcę natomiast Robina. Tak, fakt, było kilka fajnych komiksów z jego udziałem, ale mnie osobiście trochę drażni ta postać. Może to przez ten beznadziejny film "Batman i Robin" ale jakoś Robin stracił u mnie w oczach. Jest natomiast wiele innych ciekawych komiksów, gdzie nie ma Robina. Jeśli nawet ma być już ten Robin, to proponuję, żeby dali Robina I w drugiej części, a Robina II w trzeciej części gdzie w połowie filmu by go zabił Joker. Tak by mi odpowiadało, ale nie wiem szczerze czy Affleck się na to zdecyduje...

4) Ja jeszcze chcę zobaczyć jeszcze jedną rzecz. Chcę żeby Batman Afflecka był równie mroczny co trylogia Nolana a nawet niech będzie jeszcze bardziej mroczniejszy. Tak mnie wychował na komiksach Batman, więc tego chcę. Nie chcę żartów, miłych, romantycznych scen. Chcę mocnego filmu, takiego który mnie wciągnie, takiego który będzie trochę thrillerem i kryminałem. Tego właśnie chcę.

A ty co o tym sądzisz?
Zachęć proszę resztę do obserwowania tego forum i proszę zajrzeć dzisiaj lub jutro bo na pewno pojawią się już pierwsi kandydaci. Zapraszam zatem do głosowania i do usłyszenia ;)

Pozdrawiam,
Optimus_999

Ja to Robinów chcę. każdego uwielbiamz szczególnie Drakea. I nie licz na to że będą to prprequele.

Jeśli już miałby być jakis Robin to albo Grayson, bo otwiera drogę dla Nightwinga w przyszłości, albo Jason Todd (Red Hood).

W zasadzie, to Wayne jest Batmanem od 20 lat. Więc pewnie Dick jest juz Nightwibgiem.

Witam ponownie,
Mam nadzieję, że moje forum zainteresowało Was do dalszego jego obserwowania. Nie wiem, czy wszystkim Wam odpowiada mój nowy pomysł, ale liczę, że pomożecie mi tworzyć to forum. W ostatniej mojej wypowiedzi nieco wytłumaczyłem mój motyw utworzenia tej strony, a także cel jej umieszczenia. Wytłumaczyłem także, że jest wciąż bardzo dużo postaci, które jeszcze nie pojawiły się w żadnym filmie Nietoperza, a także że są postacie które choć już się pojawiły na ekranach to zasługują na ponowny występ. Nie wyjaśniłem jednak do końca czego dokładnie będzie dotyczyć moje nowe forum i to właśnie chcę dzisiaj uczynić...

Tak więc, moje nowe forum THE BATMAN jak sama nazwa wskazuje będzie dotyczyła filmu Bena Afflecka, który najprawdopodobniej wejdzie do kin w 2018 roku. Wiem, że wiele już osób z niecierpliwością oczekuje na ten film, bo po obejrzeniu "Batman v Superman" można śmiało powiedzieć, że Affleck bardzo dobrze wpasował się w rolę Człowieka- Nietoperza. Nowy Batman jest mroczny, bezlitosny i co najważniejsze walczy o sprawiedliwość.

Każdy z nas zna Batmana. W końcu większość z nas właśnie na jego komiksach i na trylogii Burtona się wychowało. Pamiętamy Batmana z różnych stron. Od tego typowo komiksowego z filmów z 1989 roku i 1992 roku, przez nieco komicznego Batmana (Val Kilmer) z roku 1995. Był jeszcze Batman z 1996 z filmu "Batman i Robin", ale o nim to już lepiej nie wspominać, bo był on tak żenujący, że nawet nie wspomnę, kto go zagrał. I w końcu oczywiście ostatni, nieco odbiegający od komiksów ale bardzo dobry Człowiek- Nietoperz, w którego wcielił się Christian Bale. Jego Batmana mogliśmy poznać najmocniej, gdyż Mroczny Rycerz w reżyserii Christophera Nolana zawitał aż 3 razy na ekranach...

Tu jednak wydawało się, że się skończy historia słynnego Batmana, a jednak znów go mamy. I choć to może zabrzmieć śmiesznie, ale po części to zasługa Zacka Snydera, któremu "Batman v Superman" wyszedł tak sobie.

Nie znaczy to jednak że "Batman" Bena Afflecka też musi się okazać takim "nie dolotem". Wręcz przeciwnie. Ja uważam, że nowy Batman wyjdzie na pewno lepiej od filmu Schumachera a może i nawet stanie na poziomie Burtona i Nolana. Kto to wie? Wszystko może być możliwe...

Właśnie z tego powodu stworzyłem to forum. Chcę, abyśmy wspólnie stworzyli w pewnym sensie to, jak mógłby naszym zdaniem wyglądać. Chcę, aby to forum było tak duże, żebyśmy w przyszłym roku wybierali obsadę do poszczególnych postaci, ale na początku trzeba je wybrać. I w tym celu będzie to głosowanie. Zaraz podam Zasady Głosowanie (wiem, że wszyscy ich nie lubią, ale one po prostu muszą być ;)) i zaraz przejdę do pierwszych kandydatów. Proszę zatem o cierpliwość i o "łapkę w górę", tak żeby to forum mogło być widoczne dla wszystkich. Za wszelką pomoc albo jakieś dodatkowe rady i spostrzeżenia względem filmu (tak jak to zrobił np. LordVader) bardzo dziękuję i zapraszam do wzięcia udziału w głosowaniu.

Pozdrawiam,
Optimus_999

ZASADY GŁOSOWANIA na forum THE BATMAN:

Wiem, że Zasady mogą trochę wkurzać, ale wiecie, nie chcę powtórzyć sytuacji jak na innym moim forum dotyczącym Hana Solo. Chcę, aby wszystko na temat głosowania było zrozumiałe i żeby nie było później żadnych komplikacji. Mam nadzieję, że mnie rozumiecie. Wiem, że nie wszystkim może to odpowiadać, ale proszę o zrozumienie. Postaram się, żeby zasad nie było za dużo, tak żaby można było szybko przejść do czekających, dobijających się do drzwi kandydatów. Zatem do roboty i obiecuję, że zaraz pojawią się pierwsi kandydaci do filmu "THE BATMAN"...

1. Po pierwsze: Od kiedy do kiedy trwa ten konkurs?
Zauważyłem w poprzednich moich konkursach, że czasem okazywało się, że dałem za mało czasu na oddanie głosu. Staram się zatem z tego wyciągnąć właściwe wnioski i dlatego postanowiłem, że głosowanie potrwa od dzisiaj, 28 PAŹDZIERNIKA aż do 13 STYCZNIA następnego roku. Mam nadzieję, że przez tak długi czas wiele osób weźmie udział w konkursie. Jeśli ktoś jednak nie mógłby w tym terminie zagłosować, a chciałby to zrobić, to jest możliwość zagłosowania po terminie. Wystarczy napisać do mnie wiadomość na mój profil, a ja postaram się pomóc. Nie obiecuję, że spiszę się idealnie, ale jestem chętny do pomocy.

2. Po drugie - Jak głosować na forum: THE BATMAN?
To akurat nie jest zbyt skomplikowane. Wystarczy wpisywać wybraną literkę, kropkę i pełną nazwę kandydata. Informuję jednak że są dwie kategorie, o których zaraz wspomnę w 3 Zasadzie. Można oddawać głosy na swoich kandydatów, ale proszę dopisać np. w nawiasie, że jest to Wasz kandydat. Po za tym kandydaci będą już wypisani, więc myślę, że będzie dzięki temu łatwiej oddawać głosy przez osoby, które kojarzą filmy z Batmanem ale nie do końca znają wszystkie postacie. To chyba na tyle w tej zasadzie

3. Po trzecie: Dlaczego głosy można oddawać w dwóch kategoriach?
Chodzi mi w tej kategorii o to, że na moim nowym forum nie będą od tak po prostu wypisane wszystkie postacie i teraz sobie piszcie co chcecie. Nie. Patrząc na wszystkie dotychczasowe filmy byli zarówno antagoniści ale i także postacie, że tak sobie pozwolę powiedzieć "bardziej ludzkie". Tak więc będą dwie kategorie na które trzeba oddać swój głos;
* BOHATEROWIE - to znaczy, wszystkie postacie, które raczej lubimy i co ważne, nie są wrogami dla Batmana. Takimi przykładami są np. Alfred Pennyworth, Catwoman, Lucius Fox czy Robin.
* ANTAGONIŚCI - czyli jak sama nazwa wskazuje czarne charaktery. W każdym filmie się pojawiały, a jak na razie wiadomo, że w filmie Afflecka na pewno pojawi się płatny zabójca, Deathstroke. Inne czarne charaktery to np.: Joker, Człowiek- Zagadka (Riddler), Pingwin, Bane, Deathstroke, Killer Croc czy Red Hood

Chcę jednak od razu poinformować, że można w obu kategoriach maksymalnie oddać 6 GŁOSÓW. Przy czym chcę zaznaczyć, że nie można oddać wszystkich 6 głosów na antagonistów, bo tego nie zaakceptuję. Dlatego też wprowadziłem pewną zasadę. Oto ona:
"W obu kategoriach można maksymalnie oddać 6 głosów. Trzeba jednak w każdej z powyższych kategorii oddać przynajmniej 2 głosy. To znaczy, że można oddać 4 głosy w jednej kategorii, ale trzeba za to w drugiej dać ich chociaż dwa. Ich suma natomiast nie może przekroczyć 6. Trzeba też oddać głos przynajmniej na 4 kandyatów"

4. Po czwarte - NIE ma już metody "TRUDNA DECYZJA"
Ci, którzy już brali udział w innych moich konkursach, to zapewne wiedzą, że czasem pojawiała się opcja "Trudna Decyzja". W ramach informacji dla tych, którzy jeszcze nie brali udziału w innych moich konkursach, to informuję, że ta zasada polegała na tym, że kiedy ktoś nie był do końca zdecydowany na kogo oddać swój głos, to mógł podzielić swój głos na dwie części i przekazać go dwóm kandydatom.

Tym razem doszedłem do wniosku że ta opcja nie jest już aż tak potrzebna, bo jakby to wyglądało gdyby rozdzielić głos pomiędzy trzy postacie. Jeszcze w przypadku filmu, to rozumiem, ale postać głupio jest dzielić. W końcu postać kochamy, lubimy, nienawidzimy w pełnej okazałości, a nie tylko w 1/3. Stąd mój wniosek o rezygnacji z tej opcji.

5. Nie wolno przekraczać 6 głosów
O tym już mówiłem w 3 Zasadzie, ale pragnę to jeszcze raz uwydatnić tak żeby każdy zrozumiał. Można oczywiście oddać głos na mniejszą liczbę kandydatów, ale musi ich być co najmniej 4. Swoje głosy można oddawać w różny sposób 2=2 ; 3=3 ; 2=4 ; 4=2 - ale proszę pamiętać o jednym. W każdej kategorii trzeba oddać na co najmniej dwóch kandydatów

6. Mogą być Wasi kandydaci
W tym konkursie sam wyznaczyłem nominacje co nie znaczy że nie można składać własnych. Można oczywiście wpisywać innych kandydatów ale proszę to skonsultować ze mną, żeby nie było później żadnych problemów. Wolę jednak żeby głosować na podanych przeze mnie kandydatów ;)

7. Nie kłócić się!
To ostatnia kategoria i ona nie dotyczy już samego głosowania. Chodzi mi o to, że bardzo chcę uniknąć wszelkich sprzeczek lub kłótni. Stworzyłem to forum żeby każdy mógł się wypowiedzieć, a Polska w końcu to "wolny" kraj i każdy ma do tego prawa. Bardzo jednak proszę, żeby zachować spokój, a nawet jeśli już się ktoś poważnie z kimś pokłóci (nie daj Boże) to proszę, Was, użytkowników FW o pomoc w takiej sytuacji. Proszę zważyć na to że poświęciłem trochę czasu na stworzenie tego konkursu i nie chcę by tak po prostu olewać to, co ja zrobiłem. Proszę w tak ciężkiej sytuacji uspokoić się nawzajem bo ja czasem nie jestem w stanie tego zrobić, bo jestem zwykłym człowiekiem. Na przykład na innym moim forum z powodu pracy przez tydzień, czy dwa nie mogłem z czystych względów wejść na Filmweba. Kiedy jednak już wszedłem, to patrzę, WOW! Dwie nowe strony forum! Chyba rzeczywiście wszystkim spodobał się mój konkurs. Kiedy zaś zajrzałem do treści wypowiedzi to okazało się, że to kłótnia zwyczajnie rozciągnęła się na 2 strony. Żenada - tak pomyślałem wtedy.
Dlatego chcę uniknąć podobnych sytuacji i proszę Was o pomoc. Za wszelkie wsparcie bardzo dziękuję ;)

To by było na tyle Zasad. Teraz czas w końcu na ukochanych KANDYDATÓW, którzy już chyba zdążyli zasnąć w przejściu, bo się aż tak rozwlokłem (XD). W takim razie czas naprawdę rozpocząć głosowanie na forum- THE BATMAN
Zapraszam serdecznie do wzięcia udziału i przesyłania znajomym linku tej strony. Tutaj podaję link dla pewności i żeby było Wam łatwiej go przekazać znajomym;
http://www.filmweb.pl/film/The+Batman-2018-626318/discussion/THE+BATMAN,2829444# post_14778568

Pozdrawiam,
Optimus_999

1. BOHATEROWIE (można oddawać od 2 do 4 głosów):

A. Richard "Dick" Grayson / Robin I

B. Barbara Gordon / Batgirl

C. Selina Kyle / Catwoman

D. Lucius Fox

E. Jason Todd / Robin II / Red Hood

F. Timothy "Tim" Drake / Robin III / Red Robin

G. Harvey Bullock

H. Jason Bard

I. Hiro Okamura

J. Jean Paul Valley / Azrael

K. Dr Leslie Tompkins

L. Tarantula II

I tu jeszcze tylko wspomnę, że proszę po każdym swoim wyborze krótko uzasadnić swój wybór i pomysł postaci na ten film tak żeby nie było że głosuję na kogoś tylko dlatego że fajnie mi wygląda ze zdjęcia. Proszę tak robić bo może Wasze uzasadnienie sprawi, że inni zagłosują podobnie jak Wy. A zresztą w ten sposób mam pewność że rzeczywiście lubicie Batmana i pasjonujecie się jego światem.

ANTAGONIŚCI - ZŁOCZYŃCY (można oddać od 2 do 4 głosów):

a. Joker

b. Bane

c. Oswald Chesterfield Cobblepot / Pingwin

d. Harvey Dent / Two - Face (Dwie Twarze)

e. Edward Nashton / Riddler (Człowiek Zagadka)

f. Floyd Lawton / Deadshot

g. Dr. Pamela Lilian Esley / Poison Ivy (Trujący Bluszcz)

h. Thomas "Tommy" Elliot / Hush

i. Clayface

j. Jonathan Crane / Scarecrow

k. Waylon Jones / Killer Croc

l. Dr. Harleen Quinzel / Harley Quinn

m. Victor Zsasz / Zsasz

n. Dr. Victor Fries / Mr. Freeze

o. Jervis Tetch / Mad Hatter (Szalony Kapelusznik)

Selina Kyle zdecydowanie, ale jako taka porządna antybohaterka, to może nawet zasłuży na własny film :) Byłoby super. To jedna z moich ulubionych postaci, kocham ten pseudoromans między nią a Brucem.
Dick Grayson - Jako Nightwing. Bardzo dobra postać, podobnie jak cała bat-rodzina. Ma w sobie ten mrok, ale przy tym liczę na jakąś dawkę humoru. Mam nadzieję, że w pewnym momencie uratuje tyłek Batmanowi :D
Barbara Gordon, ale jako Wyrocznia. To byłoby znacznie ciekawsze, bo Batgirl jest trochę "suchą" postacią. Mogłaby np. znaleźć lokalizację Batka i wysłać Robina, żeby go ocalił.
Z wrogów chciałbym dobrze zrobionego Pingwina. Takiego jak w komiksach - gangstera, który pociąga za sznurki, trzęsie całym Gotham zza kulis (i kasyna Iceberg), ale nikt go nie zamknie, bo ma za dobre znajomości. Batman wbiłby mu na rewir i mogłaby być niezła akcja :)
Kolejnym pobocznym wrogiem (bo głównym będzie Deathstroke) mógłby być Zsasz. Pasowałby jak ulał do klimatu DCEU. Taki tam wróg na 10 pierwszych minut filmu.
Oprócz tego fajnie by było, jakby pojawił się Azyl Arkham. Bo daje on możliwość masy nawiązań, choćby jakieś chaszcze (Ivy), błocko (Clayface) lub szron (Freeze). Same postacie nie muszą się pojawiać, ale smaczki są mile widziane :)
Nie wiem czy wiesz, ale w BvS jest właśnie takie nawiązanie! W budynku, gdzie walczy Batek z Supkiem na murze jest graffiti za znakiem zapytania... :D

To mam prośbę. Mógłbyś to wypisać jako swoje kolejne kandydatury ;)
Bardzo Ci dziękuję oczywiście za opinię ;)

Właśnie, w BvS też było dużo takich smaczków. Samcwidziałem symbol Jokera.

Mi się marzy prawdziwie psychodeliczny, niejednoznaczny Batman, jako pomocnicy Jason Todd (dorosły, no w każdym razie dorosły kiedy był jeszcze Robinem), Fox i Bullock. Jako złoczyńcy tercet Scarecrow -główny antagonista, Zsazs, Ivy. Myślę, że właśnie ten zestaw idealnie pasuje do wymienionej koncepcji.

Dziękuję za wyrażenie swojej opinii ;)

Poszerzyłbym uniwersum o kilka nowych postaci, a nie tych co już znamy i (nie) kochamy. Dlatego:
Robin: Zdecydowanie Tim. Nie ma zbyt dużej roli w komiksach a czemu? Może to dlatego że show zabiera mu Nightwing? Dlatego ten film to idealny moment na to.
Batgirl: Stephanie Brown, ale chyba lepiej gdyby się pojawiła jakby był Tim.Więc może Wyrocznia.
Policjant: Zagłosowałbym na Bullocka, ale ze względu na to że jest w Gotham, zagłosuję na mało znanego Azraela.
Inny pomocnik: Leslie Tompkins. Bo tak.


Czyli: F B J K
BTW, gdzie Damian? :p

Pora na złoczyńców:
Hm, nie ma jakoś interesujących propozycji... Więc czy mogę podać swoje?

Dla mnie to nawet Tim Drake mógłby być złoczyńca, byleby się pojawił.
Ale spróbuje coś wybrać:
Red Hood - to na sequel.
Pingwin - dawno go nie było na ekranie, chętnie bym go znowu zobaczył. Nie jednak w roli złoczyńcy, a w roli takiego biznesmena, coś jak w New Batman Adventures.
Mr Freeze - myślę, że już mało kto go pamięta z 1997, więc to idealny moment by po pokazać znowu. Nie jako znowu złoczyńcy ale takiego co zrobi wszystko dla Nory, oprócz zabicia kogoś. Dlatego lepiej żeby nie był zbyt zimny dla Batmana i policjantów :D
Poison Ivy - jak wyżej.

Czyli: c g n p

Dziękuję za zaglosowanie ;)
P.S. Dzięki za wskazówki. Rzeczywiście BvS miał ich trochę... Dopiero teraz je widzę ;)

Zatem..

Wrogowie Batmana: Deathstroke i dwóch moich ulubionych wrogów czyli RIDDLER i RA'S AL GHUL (w to wątpię był już w Batman Begins..) ew. RED HOOD

Rola kobieca..CATWOMAN :)

Pozdrawiam :)

Hej ale tam nie ma Ra's Al Ghula, ty spryciarzu Gargamelu
I czyżbyś nie miał pomysłu na pozostałych kandydatów?
To nie w twoim stylu ;)
Aczkolwiek dzięki za oddanie głosu :)

A. Joker
B. Catwoman
C. Dick Grayson/Robin
D. Jason Todd/ Robin
E. Penguin
F. Barbara Gordon/Batgirl
G. Jim Gordon
H. Alfred Pennyworth
I. Two-face
J. Riddler
K. Scarecrow
L. Man-bat
M. Ras al ghul
N. Harley Quinn
O. Poison Ivy

Dzięki za zagłosowanie, ale oddałeś aż dziesięć głosów, a miało być 6. Ja wiem, że to trudne ale mógłbyś kilku kandydatów usunąć ;)

Aha, Jim Gordon i Alfred Pennyworth już są więc masz na razie 13 kandydatów i jak już mówiłem Ra's Al Ghula na 100% nie będzie w filmie więc pozwól że go też "zdyskwalifikuję". Może być?

Weź proszę pomyśl, bo na razie masz aż 12 kandydatów. Nie będę Cię już zmuszał do usunięcia aż połowy z nich, ale mógłbyś zostawić proszę 8 kandydatów. Byłbym Ci za to bardzo wdzięczny ;)

Serdecznie pozdrawiam,
Optimus_999

Sorki za problem jeszcze raz, ale wiesz - są zasady, to chcę ich przestrzegać ;)
Mam nadzieję, że mnie zrozumiesz ;)

Ok to na szybko kogo widziałbym w filmie...

Wiadome: Batman + Alfred + Catwoman + Nightwing + Robin + Jim Gordon

Wróg: wiemy, że jest Deathstroke. Musi być Riddler (bo mój ulubiony antagonista Gacka) ;) Pingwin? - myślałem, że pojawi się w "DKR" jako "trzecioplanowy" wróg Gacka (ala Falcone, Maroni) - teraz fajnie byłoby zobaczyć go w takiej roli

Do tego fajnie byłoby zobaczyć w filmie Bullocka (bardzo brakowało mi go w trylogii Nolana) jak i bardzo ważną kobiecą rolę - Leslie Thompkins

To tak na szybko, bo obecnie rzadko mam dostęp do komputera :) Pozdrawiam :)

Łokej, mam nadzieję, że nic nie pokręciłem i oddałem głosy prawidłowo:

BOHATEROWIE:
A. Richard "Dick" Grayson / Robin I (skoro potwierdzono, iż martwy Robin to Jason Todd [ http://batman-news.com/2016/05/21/dead-robin-batman-v-superman-jason-todd/ ], to można założyć, Grayson również występuje w uniwersum i działa już jako Nightwing)
C. Selina Kyle / Catwoman (bez Catwoman nie ma uniwersum gacka)
G. Harvey Bullock (przydałby się wredny glina w GCPD :P)

ZŁOCZYŃCY:
c. Oswald Chesterfield Cobblepot / Pingwin (widzi mi się jego nowe wcielenie jako bezwzględny szef gothamskiego półświatka )
d. Harvey Dent / Two - Face (Dwie Twarze) (chociażby w flashbackach)
[NEW]. Thomas Blake / Catman (jeden z moich ulubionych trzecioligowych przeciwników Batmana; Konfrontacja Batman vs. Deathstroke i Catwoman vs. Catman <sojusznik Deathstroke'a> - to by było coś!).

BOHATEROWIE
B. Barbara Gordon / Batgirl po tym jak zmieniono tą postać w filmie Batman i Robin (zmienili jej pochodzenie) bardzo bym chciał żeby Batgirl dostała drugą szanse w filmowym świecie
C. Selina Kyle / Catwoman nie wyobrażam sobie serii filmowej o Batmanie bez kobiety kota

ZŁOCZYŃCY
Jeśli akcja filmu ma rozgrywać się w arkham asylum to chętnie zobaczę takie postacie jak
b. Bane (raczej z nim solowego filmu za szybko nie zobaczy wiec liczę że Batman będzie musiał walczyć z nim w więzieniu.) wyjaśniam od razu, gdy pisałem solowego filmu to miałem na myśli Bana jako głównego przeciwnika dla Batmana.
g. Dr. Pamela Lilian Esley / Poison Ivy (Trujący Bluszcz) po tym jak pokazała się w Batmanie i Robinie powinna w końcu pokazać się na wielkim ekranie nawet na chwilę np jako zwykła kobieta na protestach ekologicznych, w laboratorium lub jako pacjentka w arkham asylum (mogło by to być nawiązanie do kolejnego filmu harley and ivy lub Suicide Squad 2)
l. Dr. Harleen Quinzel / Harley Quinn scena z nią mogła by być nawiązaniem do kolejnego filmu o Batmanie

Dzięki za oddanie głosu ;)
A mógłbyś wziąć udział w innym moim konkursie, tym razem na temat Star Wars. Podam Ci link do tej strony, gdzie można głosować:
http://www.filmweb.pl/film/Gwiezdne+wojny%3A+Przebudzenie+Mocy-2015-671051/discu ssion/Oscary+-+Star+Wars,2817698

I jakbyś zagłosował to spójrz jeszcze na 3 stronę bo tam jest jeszcze kilka dodatkowych kategorii :)
Ogólnie kategorii jest 20, więc zapraszam do głosowania ;)

Serdecznie pozdrawiam,
Optimus_999

Jak ma być 10, to niech będzie tak:

A. Dick Grayson
B. Jason Todd
C. Joker
D. Harley Quinn
E. Catwoman
F. Hush

*6

Nie 10. Co ja w ogóle piszę?

No nie wiem...

Czytając to odnisłem wrażenie, że chcesz się pochwalić wiedzą na temat klasycznych przeciwników Batmana, ale... Wracając do tematu to szczerze nie obchodzi mnie już zbytnio co jeszcze oni wymyślą w DCEU bo (według mnie oczywiście) Jokera spaprali, Harley Quinn też, a z tą drugą to nie jest sztuka przenieść ją na ekran, ale niech pokażą prawdziwą Harley, a nie jakąś tanią reklamę, żeby gimbusy się gapiły na tyłek Margott Robbie, a 1/10 nastolatek zmieniała sobie profilowe na Facebooku na pomazaną jakąś białą farbą mordę Robbie (i mówiąc "prawdziwą Harley" nie mam na myśli stroju z Batman: TAS o co się dużo ludzi się czepia, ale kostium też mogliby zmienić skoro jeszcze ma być Gotham City Sirens). Ale jak już miałbym zadecydować jakiego złoczyńcę chciałbym zobaczyć w najnowszym solowym filmie o Batmanie to... Hush. Hush powinien się pojawić już wcześniej na ekranie. Mad Hatter też byłby ok. Black Mask, albo Mr Freeze ewentualnie (żeby naprawić grzechy Batman & Robin). Jasona nie chcę bo o nim to powinni w ogóle osobny film zrobić w osobnym uniwersum, a nie w tym koszu na śmieci. Bullock! Gdzie przez te wszystkie FILMY (bo ni liczę Gotham) Burtona i Nolana się podział Bullock? Ale tak jak pisałem. Jak dla mnie to DCEU jest do bani. Dostaliśmy tylko jeden na razie dobry film z tego uniwersum (Wonder Woman), a Suicide Squad to ja po prostu nienawidzę. Już mi wystarczy, że mi Jokera popsuli i, że będę się z nim (prawdopodobnie) jeszcze długi czas na dużym ekranie męczył. Na szczęście mogę po prostu dalej czytać DOBRE komiksy bo Batman i Joker z tego właśnie medium to najlepszy Batman i Joker wszech czasów.