Z jakiej racji kobietaKOT jest ciemno okom i ciemno włosom mulatką??? Przecież to biała, niebieskooka (lub zielonooka) blondynka!!! Dlatego propozycje do wystąpienia Lady Gagi lub Ana de Armas były idealne!
Pattkinson jako Batman??? Masakra, blada lebioda i anemik, kojarzy mi się tylko ze Zmierzchem... to jakaś porażka!!!
A od kiedy komisarz Gordon to znowu ciemnoskóry??!!! Oryginalnie jest to biały i rudo/jasnowłosy facet, niebieskooki... no masakra jakaś!
Alfred tez jakiś dziwny... To już o wiele lepiej byli dobrani aktorzy w netflixowym serialu "Gotham"
Jeśli Pattinson kojarzy ci się tylko ze Zmierzchem to współczuje. Nick Fury też był biały w komiksach a teraz jest kojarzony z czarnym Samuelem. Alfred jest spoko i wierzę że dobrze wyjdzie mu rola, choć Andy'ego widziałem bardziej w roli Pingwina. A Gotham nie było produkowane przez Netflixa.
Dzięki za współczucia... no takie już mam skojarzenie z Pattisonem i jego urodą. Akurat na punkcie BATMANA i miasta Gotham mam bzika, dlatego tak to przeżywam... więc jeśli chodzi o Nick'a Fury'ego to aż tak mnie nie boli ta zmiana koloru skóry bohatera... Faktycznie Andy ze swoją urodą wpasowałby się w role Pingwina idealnie! Przybijam PIĄTKĘ!
Ale wiesz, że np w skazanych na shawshank postać grana przez Morgana Freemana nie była czarna? A jednak Morgan zagrał tę rolę doskonale, bo O MÓJ BOŻE kolor skory czy włosów nie wpływa na gre aktorską :ooo szok co?
Tak szok! Jako fanatyczka BATMANA, mnie to boli, bo jakoś mi nie pasuje... no cóż ja poradzę. Pozdrówki ;)
Ja też jestem fanem Batmana, ogólnie dc i mi Jeffrey Wright nie przeszkadza w roli Gordona, tak samo Pattison czy Andy Serkis, szczerze patrząc na zdjęcia lub zwiastuny to ci aktorzy pasują do klimatu filmu. Pozdrawiam
Weź idź na dwór poszukać czy cię nie ma. I catwoman blondynką? Jakoś nigdy tego nie ujrzałem w żadnym komiksie. Człowieku otrząśnij się żyjesz w innym uniwersum.
Selina ma czarne włosy, blondynką to ona nigdy nie była ;)
Już u Burtona dostaliśmy czarnoskórego Harveya Denta, który kanonicznie jest biały.
Nie przeszkadza mi kolor skóry a bardziej design postaci, np. dlaczego twórcy tak bardzo boją się komiksowego wizerunku Catwoman? U Nolana chyba w ogóle nie padła ta ksywka, tutaj mamy fajny strój ale ta kominiarka zamiast maski ... Chciałbym zobaczyć Kotkę w masce i goglach jak w komiksach. Riddler też dziwnie wygląda, bardziej jak człowiek ogórek ;)
To są wczesne lata Batmana, dla Catwoman jeszcze wcześniejsze. Jestem pewien, że dostanie upgrade, może w kolejnej części. Bats też ma strój mocno chałupniczy. Matt Reeves raczej nie boi się komiksowości, tylko zapewne nie chcą odstraszyć niezdecydowanej publiki, która kojarzy filmy komiksowe z estetyką marvela.