Ale pzry pełnej pzredlośći okrętu zarzucając kotwice od tak sobie, no nawet na piaszczystym
podłorzy to ta masa ton zatrzymała by sie po kilku bub kilkunsatu minutach, a nawet gdyby to
było skwlne podłorze to po zarzuceniu kotwicy, czy to oktęt z lat 70 czy z 2020 to by sie po
prostu przełamał ten film jak wiele innych Amerykańskich produkcji w dzisiejszych czasach
ma chlolernie mało wspólnego z fizyką i z logiką! ! ! jeśli uwarzcie że plote bzdury? popraw
mnie.
Masz racje kolego nastąpiło by rozerwanie poszycia okrętu, mało tego przy takiej sile wyporu tylna część okrętu podniosła by się nawet do góry zmieniając położenie.
Czu okret przełamałby sie rzucajac kotwice przy pełnej predkosci? A moze po prostu to kotwica zerwałaby się co się zdarza podczas sztormów. Duże okrety do skutecznego zatrzymywania uzywały przecież kilku kotwic. Żaden łańcuch nie wytrzymałby takich naprężeń.
Okrutnie głupi moment filmu... ale jest kilka bzdur znacznie wcześniej ale nie tak rażących... ale kotwica mnie zniszczyła... kawałek stali zatrzymał okręt o wadze ponad 55000 ton... łańcuch zostałby najzwyczajniej wyrwany. No a poza tym uzbrojenie które jest na Missouri nie jest tym z lat 40 jak mówią w filmie a unowocześnione na początku lat 90... A ponad 10 lat temu zdemontowano główną pompę (co trwało ok 6 tyg.) I okręt może być wyłącznie holowany...
Faktycznie masz racje dla mnie też jest to jeden z zabawniejszych momentów w filmie zarzucić pancernikiem na ręcznym używając przy tym kotwicy. Ale z drugiej strony co jest bardziej nie dorzeczne to czy przylot obcych którzy używają kosmiczno-wodnych statków? Mi mimo różnych wtop film się podobał, wreszcie jest to film S.F. - typowo rozrywkowy przy którym człowiek powinien się dobrze bawić a nie myśleć o logice i sensie głębszym tego filmu