Nie podejmuję się oceny scenariusza bo ciężko by mi było wyrazić słowami jak bardzo był głupi. Generalnie jak co roku, USA zostają napadnięte przez kosmitów, którzy mimo przygniatającej przewagi militarnej ostatecznie przegrywają z amerykańskim duchem walki, odwagą, wiarą w siebie i sprytem. Trudno sobie wyobrazić większy banał ale jak widać społeczeństwo potrzebuje takiego shitu.
Z głównymi postaciami jest podobnie ale czego oczekiwać od Rihanny. Fajnie śpiewa i genialnie wygląda ale aktorki to raczej z niej nie będzie. Zainstalowanie jej do tego filmu to zabieg typowo marketingowy mający wypromować ten tytuł. Chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości i nie oczekuje narodzin nowej gwiazdy filmowej.
W sumie 3 daję za efekty specjalne czyli jedyną rzecz za jaką można wychwalać amerykanów.
Jak ktoś ma fajną plazmę na ścianie i ma ochotę się odmóżdżyć to zachęcam do obejrzenia:D