Np sygnał wysłany z ziemi.
Nie wiem jak daleko znajduje się ta planeta w kierunku której mieli wysłać sygnał, ale zakładając że dosyć daleko a nic nie podróżuje szybciej niż światło to pewnie sygnał powinien tam lecieć dziesiątki lat.
Dla mnie to film dla nastoletnich onanistów
Ode mnie będzie 6, przy czym +2 tutaj za efekty
Ta planeta jest oddalona o 20 lat świetlnych. Było w filmie że leży w systemie Glise. Sygnał nadany z ziemi dotarł by tam nie wcześniej niż za 20 lat. I z tym nie ma co polemizować. Film to jeden wielki absurd , ale z masą efektów specjalnych, idealny dla niezbyt inteligentnych amerykańskich nastolatków.
Teoretycznie nic nie moze przemieszczac sie szybciej niz swiatlo, ale ostanio cos tam rozpedzili szybciej niz swiatlo i zabilo to ostrego cwieka bo troche zmienia to poglad na fizyke jaka znamy :)
Słyszałem o tym. Ale już dawno to zdementowane. Winny był "luźny kabel". A to coś to były neutrina , które rozpędzono powyżej prędkości światła w akceleratorze CERN. Jak już pisałem techniczna usterka spowodowała błędne odczytanie wyników. Na razie ogólna teoria względności Einsteina nie jest zagrożona :). Chociaż oglądał taki program na Discovery odnoście przekroczenia przez np. statek kosmiczny prędkości światła w cale nie naruszając żadnych praw współczesnej fizyki. Ale to wszystko jest przyszłość nie za setki ale tysiące lat.
a to nie slyszal ze cos popsuli :), ale mozna wysnuc niezla teorie spiskowa :P, ze przekroczyli predkosc switla, a teraz tuszuja, wymyslaja bo przekrocznie tej bariery by zmienilo cala fizyke i nie moga do tego dopuscic :P heheh. Ciekawe czy gdzies juz jest taka teoria :P
Wspomniana przez fab1986 koncepcja to napęd warp, bańka zaginająca czasoprzestrzeń. Przy potencjalnych nakładach energetycznych niemożliwa do realizacji pewnie przez kolejne 1000 lat o ile w ogóle jest możliwa. Istnienie takich teorii i teorii strun, M teorii, obecne stadium rozwoju ludzkości i ilość energii jaką jednocześnie pozyskujemy, świadczy raczej o tym, że chcemy znać prawdę bez względu na cenę (obalenie przez Einsteina prawa powszechnego ciążenia Newtona, odkrycie Hubble'a. obserwacja supermasywnej czarnej dziury w centrum naszej galaktyki czy mechanika kwantowa i odkrycie kwarków w swoim czasie wywołały pewnie jeszcze większe rewolucje) do tego w żaden odczuwalny sposób by nam nie zagroziła. Z tego co wiemy na dzień dzisiejszy, w całym wszechświecie nie ma wystarczającej energii do tego żeby rozpędzić pojedynczy atom do prędkości równej prędkości światła, nie mówiąc o statkach kosmicznych
Odkrycie tego typu nie zmieni "calej fizyki", a istnienie czastek elementarnych podróżujących szybciej od światła bierze się pod uwagę od dłuższego czasu.
Nawet jakby planeta była oddalona o 100 lat świetlnych, to nigdzie w filmie nie ma powiedziane, że sygnał został na niej odebrany. Cywilizacja dysponująca taką technologią mogła przechwycic sygnał w każdym momencie jego podróży.
Ja zwątpiłem w scenariusz jak brat głównego za kare za złe zachowanie każe mu wstąpić do marynarki - dla zachęty dostaje od razu tytuł liuetenant commander;] - fajnie
Nie widze w tym nic dziwnego ze brat karze isc do woja.
Jezeli chodzi o liuetenant commander, dla mnie bylo to oczywiste, ze przeskoczyli o pare lat do przodu (zapmnieli napisac dla ciebie w dolnym rogu pare lat pozniej :) ), tak samo przeskaczyli na poczatku, ze puscili sygnal a potem kilka lat pozniej scena z burito.
Załóżmy, że magicznym cudem dotarł tam w 24 godziny (co ja gadam ?), ale zatrudnienie Rihanny? Kto to wymyślił? Ja dam 6/10, byłoby wyżej ale nienawidzę tej "gwiazdy" muzycznej.
Nie w 24h. Nie wiemy ile czasu minęło od pójścia tego 'jakmutam' do wojska. Na pewno nie dzień. xD Może kilka lat, ale faktycznie nie 20.
Co się czepiasz Rihanny.Czep się scenarzystów, bo to oni położyli ten film.Panów Jona Hoebera i Ericha Hoebera trzeba omijać łukiem, bo wali im głupotą spod kopuł.
Ja myślę że sygnał przechwyciły ich statki zwiadowcze przelatujace dość niedaleko Ziemi dlatego tak koniecznie chcieli się ze swoimi skontaktować - że jest tu po co przylecieć w wiekszej liczbie
sebastikantus ciemniaku moze nie znasz terminu science fiction, pozwol ze przetlumacze ci na polski - naukowa fikcja, oczekujesz od filmu SF pelnego realizmu ? moze sprawdz w slowniku co znaczy fikcja ?