logika postępowania i działania bohaterów - 0
film się kupy nie trzyma - po prostu ruchome kolorowe obrazki dla mało wymagającego oka - bez używania mózgu.
Film ucieszy raczej fanów serialu z 2003. Jeśli nie wiesz czym jest BS to oglądanie Blood and Chrome mija się nieco z celem.
Może wielkim fanem BSG z 2003 nie jestem, ale cały serial obejrzałem i liczyłem na lepszą zabawę... a film to taki suchar trudny do zgryzienia.
Też mnie irytowało, że bohaterowie postępują w sposób irracjonalny tj. np. zjazd po linie do przepaści, chociaż przeżyli upadek, zamiast pomóc im się wydostać. Że młoda baba jest wielkim elektronikiem jeszcze zrozumiem, ale że pasażerka rozkazuje załodze. Dlaczego oddział komandosów był na planecie tak długo, że jeden zdążył się rozgościć i zaminować okolicę, przecież skoro to taka kluczowa misja to zabraliby panią doktor w pierwszym transporcie, aby zachować element zaskoczenia. Dużo te pułapki nie dały jak przyszły mechy. Jaka logika w locie na ten zniszczony statek, skoro i tak od początku powinna udać się do tej tajnej armady. Gdzie zawrócił skrzydłowy, który miał osłaniać "transport, który miał ich uratować", skoro jego statek zniszczono - powinien walczyć do upadłego. Po co wysyłać komandosów i okręt wojenny, skoro wahadłowiec z nieudolną załogą dotarł do nadajnika nie napotykając większego oporu i na piechotę zdołał dotrzeć do nadajnika, przecież ci komandosi wylądowali na planecie bez problemów to mogli wylądować przy nadajniku i załatwić sprawę.Ktoś wymyślił sceny, a następnie nie wiedział jak połączyć je w logiczną fabułę...