Co do naszego kina to zgadzam się całkowicie w 100 % MISTRZOSTWO: Łomnicki jako partyzant czy Niemczyk jako dziewiątka lub Karewicz jako Warszawiak-To były czasy ;-) genialny film jeden z najlepszych jakie powstały w polsce a może i na świecie ;-D
Ja nie będę inny - film trzyma w napięciu - czuje się niepewność i atmosferę grozy... Świetna gra aktorska i dialogi. Niesamowity!
Akurat Karewicz trochę mi nie pasował, w sensie zagrał rewelacyjnie i w ogóle, ale po prostu czytając książkę zupełnie inaczej wyobrażałem postać Warszawiaka.