film

Baza ludzi umarłych

1958
1 godz. 44 min.
7,9 14 079
ocen
7,9 10 1 14079
11 437
chce zobaczyć
7,2 12
ocen krytyków
Do bazy transportu drewna w Bieszczadach przybywa aktywista partyjny, którego zadaniem jest powstrzymanie pracowników przed opuszczeniem placówki. Więcej Mniej
Baza ludzi umarłych zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

premiera

Kierowcy zwożący drzewo w Bieszczadach to banda typów spod ciemnej gwiazdy. Codziennie ryzykują życie, jeżdżąc na rozpadających się ciężarówkach. Planują porzucenie niebezpiecznej pracy na odludziu. Sytuacja Apostoła, Dziewiątki, Warszawiaka i Orsaczka zmienia się, kiedy partia wysyła tam Zabawę z zadaniem zatrzymania kierowców na miejscuKierowcy zwożący drzewo w Bieszczadach to banda typów spod ciemnej gwiazdy. Codziennie ryzykują życie, jeżdżąc na rozpadających się ciężarówkach. Planują porzucenie niebezpiecznej pracy na odludziu. Sytuacja Apostoła, Dziewiątki, Warszawiaka i Orsaczka zmienia się, kiedy partia wysyła tam Zabawę z zadaniem zatrzymania kierowców na miejscu pracy. Zabawie towarzyszy żona Wanda. Kobieta od swojego ewentualnego kochanka domaga się jednego: aby ją zabrał z ponurego pustkowia. O jej względy zaczynają rywalizować Dziewiątka, Warszawiak, nowy pracownik Partyzant oraz przywożący wypłaty Buźka. Konflikt wisi w powietrzu, a jazda na niesprawnych wozach musi prędzej czy później doprowadzić do tragedii.

na podstawie
Marek Hłasko (powieść)
studio
Zespół Filmowy "Studio" (produkcja)
tytuł oryg.
Baza ludzi umarłych
inne tytuły
The Depot of the Dead Miedzynarodowe
Camp of Death Men Miedzynarodowe
The Damned Roads Miedzynarodowe
The Depot of the Dead USA
Więcej...
Zdjęcia do filmu realizowano w Górach Bialskich, w okolicach wsi Bielice (powiat kłodzki), Lądku-Zdroju oraz na drodze prowadzącej ze Złotego Stoku do Lądka-Zdroju (Polska).
Marek Hłasko uważał "Następnego do raju" za kiepskie opowiadanie, z którego można było zrobić niezły film. Jednak w pracę nad "Bazą ludzi umarłych" "wmieszał się" Aleksander Ford, który dokonał zmian w scenariuszu. Marek Hłasko w odpowiedzi kazał wycofać swoje nazwisko z afiszów, nie chciał figurować jako scenarzysta filmu, który - mimo wszystko - okazał się jednym z najbardziej bliskich prozie autora "Pięknych dwudziestoletnich".
Początkowo film miał nosić tytuł "Głupcy wierzą w poranek". Uznano go za niepoprawny politycznie. Marek Hłasko proponował "Następnego do raju" i "Następnego do piachu".
"Cena strachu" to jeden z żelaznych klasyków światowego kina, który bez trudu można znaleźć w każdym rankingu z pod znaku "The Best of Cinema". "Bazę ludzi umarłych" Czesława Petelskiego zna wąskie grono polskich kinomanów, o reszcie świata nawet nie wspominając. Oba powstałe w latach pięćdziesiątych filmy opowiadają o kierowcach starych... więcej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych