film klimatyczny, coś w stylu 'siedmiu wspaniałych' przeniesione na polskie warunki: dziki wschód - Bieszczady, wielkie ciężarówki zamiast koni oraz kowbojskie życie dostarczycieli drzewa.
jest moc.
Do miana westernu, bardziej pretenduje:
http://www.filmweb.pl/film/Wilcze+echa-1968-11696
rzeczywiście. Te postaci zryte wojną, dziś nie pasowaliby do społeczeństwa. . Taki western w naszym stylu. A dialogi i teksty to po prostu mistrz. Drugi film z takimi tekstami i świetnymi aktorami w czołówce to "znikąd-donikąd " Jednak psuje go max propagandowe ukazanie rzeczywistości. Jest sporo słabszy od "bazy", jednak dialogi i ostatnia scena - majsterszyk. Pozdrawaim