film w klimacie kina noir w najlepszym wydaniu - Karewicz zagral niczym Bogart, znakomita femme fatale - Teresa Ilzewska, genialna kreacja Fogiela plus trzymajaca w napieciu akcja tworza niezapomniane widowisko; niezpomniane dialogi - barman do apostola - Zwariowaliscie? - Nie! Przyszlismy zwariowac! A tak poza tym inteligentny film psychologiczny, ktory daje sporo do myslenia - daje 9 na czesc kreacji Niemczyka :)