w Polsce swój Beetlejuice. Aż dziw że dotąd nie sfilmowano tej książki. Chodzi o Gospodę pod Upiorkiem Stanisława Pagaczewskiego . Idealny temat na horror-komedię w polskiej rzeczywistości. Wstyd reżyserzy, śpijcie dalej.
Nasi wolą tworzyć tragi-komedię , bo z taką można pojeździć na festiwale filmowe. A horror-komedia ? Jeszcze episkopat krzywo popatrzy na propagatora okultyzmu i satanizmu.