Właśnie wyszedłem z kina i po zobaczeniu oceny na filmweb stwierdziłem, że muszę się podzielić opinią ;p Film zabawny, irracjonalny, świetne kostiumy i gra aktorska, super efekty z ograniczonymi do minimum CGI, ale przede wszystkim zachowany klimat jedynki. Polecam 9/10
Maria Skłodowska jest francuzką w tym filmie. Radziłbym każdemu napisać na Instagram Tima Burtona i go uświadomić. Ma konto można zostawić komentarz a nawet prywatną wiadomosć. Najlepiej jedno i drugie.
Na początku jest nudno i kulawo, ale przynajmniej później jest jeszcze gorzej. Żarty niesmieszne, czasami żenujące. Na końcówce omal 3 razy nie zasnąłem. Jedynie Keaton dał tutaj radę. Pozostałe postacie to jakaś farsa. Winona zagrała sztucznie i nijako. Ogromne rozczarowanie.
7,2 IMDB 78% rotten tomatoes. Ktoś postawił dużą kasy i ciagle tworzy multikonta bo kurs był wysoki na niska ocenę, dlatego jeśli możecie temu przeciwdziałać wystawców wyższa ocenę, by takim ludziom popsuć kupon.
Czy też macie wrażenie, że bez niej film też by istniał?
Wg mnie postać wciągnięta na siłę i nic nie wniosła do filmu. Kompletnie nie zmieniła fabuły, ani rozstrzygnięcia.
Najlepszy film Tima od 20 lat. Nie sądziłem, że ten film będzie wyglądał tak dobrze, ale naprawdę jest przyjemny dla oka. Fabuła chaotyczna, ale niczego innego się nie spodziewałem. Szkoda jedynie tego, że nie ma zbyt wielu wspólnych scen Winony, Jenny i Catherine. Na tym trio powinien skupić się cały film.
Wstęp taki sobie, a to, że Curie nazwali francuską, to tylko w kur...
Gdy akcja nabierz tempa, to nie nudzi, a szpitalna scena o ironio najlepsza, choć już to koniec fimu.
Film przez pierwszą godzinę dał mi całkiem niezłą rozrywkę i możliwość powrotu do lat dzieciństwa. Dalsza część filmu składa się z nadmiaru bzdur, nieśmiesznych żartów i scenariusza zrobionego na siłę. Finałowe sceny wywołały u mnie znużenie i oczekiwanie na końcowe napisy. Szkoda, bo po połowie oglądania byłem gotów...
więcejNo niestety to już nie to samo … ktoś kto jest oczarowany pierwotna wersja mocno się rozczaruje. Zero klimatu ani atmosfery…. Zamiast się śmiać , płakałam.
Ciężko jednostajnie ocenić film,bazujący na nostalgi do 1 Części,dość kiepsko to odebrałem,sama rola Keatona wspaniała i daje sporo radości,ale na tym koniec,nieudolna Ortega,oraz O'Hara,sprawiają że irytowalem się sposobem przedstawienia postaci,teksty dobre ale wykonanie tak jakby grali na przymus,i to się czuje,no i...
więcejJestem świeżo po seansie i szczerze zdziwiłam się aż tak niską oceną. Nie jest to dzieło kinematografii - to fakt. Ale nie jest też zły. Reszta widzów z sali wyszła raczej zadowolona.
Moja ocena pewnie zmieni się za parę dni (gdy będę mieć czas przemyśleć ten film) ale nie stawiałabym go koło gniotów, które...
Nie był zły, dobrze się bawiłam na seansie, ale jedynka dużo lepsza( może to przez sentyment z dzieciństwa). Jak dla mnie trochę zmarnowany potencjał. Szkoda, że nie rozwinęli bardziej wątku ojca lub "chłopaka" Astrid, za to kompletnie zbędna wg mnie była postać Delores i porucznika.
Michael Keaton ponownie...