PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=655222}
6,3 42 tys. ocen
6,3 10 1 41940
5,6 59 krytyków
Beetlejuice Beetlejuice
powrót do forum filmu Beetlejuice Beetlejuice

Na początku jest nudno i kulawo, ale przynajmniej później jest jeszcze gorzej. Żarty niesmieszne, czasami żenujące. Na końcówce omal 3 razy nie zasnąłem. Jedynie Keaton dał tutaj radę. Pozostałe postacie to jakaś farsa. Winona zagrała sztucznie i nijako. Ogromne rozczarowanie.

ocenił(a) film na 7
chuckyy

Nie wiem w jakim wieku byles ogladales jedynke , ale czym sie roznilo to od jedynki Baldwinem? przeciez to prawie kopij wklej jedynka, w kazdym raize klimat bardzo podobny, dalbym wyzsza note gdyby nie poplatane zakonczenie, ktore chyba ktos napisal na kolanie.

Pawel_J_1426

Poprosiłbym o uzasadnienie dlaczego druga część jest kopiuj wklej pierwszej części? W pierwszej części młode małżeństwo ginie w wypadku i nie chcąc przekazać swojego dobytku jakiejś rodzinie z Nowego Jorku zaczyna ich straszyć ale kiepsko im to wychodzi więc wzywają Beetlejuice. W drugiej części rodzina która wprowadziła się do domu tragicznie zmarłej pary prowadzi zupełnie odrębne życie i wszyscy zjeżdżają do domu z 1 części z powodu pogrzebu a głównym wątkiem jest uratowanie dziewczyny która trafia do świata zmarłych i Beetlejuice pomaga ją uratować pomimo nieszczerych chęci. Możesz mi powiedzieć co jest kalką w tym przypadku?

Bzdoniek

Głównego wątku tu nie ma, choć początkowy wydaje się nim być ta diablica chcąca dorwać Beetlejuice'a. Astrid w zaświatach jest dopiero w końcówce.

ocenił(a) film na 2
Pawel_J_1426

Ujecia i sceny szarpane jak z tiktoka dla widowni, ktora nie potrafi sie skupic dluzej niz przez minute. Film odzwierciedla internetowe patologie.

chuckyy

Ale można się było chociaż postarać

ocenił(a) film na 3
chuckyy

dla mnie też film jest słaby, z resztą jedynka wcale jakoś szału nie robi

ocenił(a) film na 4
chuckyy

Mam takie same odczucia, jedynie Keaton trochę poniósł ten film, reszta to farsa.

ocenił(a) film na 4
chuckyy

Zgadzam się z tobą słaby, odgrzewany kotlet, pozbierali stare próchna, czyli aktorów z pierwszej części a ta była chyba, niemal 30 lat temu - sprawdziłem - 26 dokładnie, pojawiła się młoda "Środa" z Wednesday ale filmowi i tak to niewiele pomogło, być może nie ma humoru, bo zaśmiałem się na tym filmie może ze dwa razy - na kino szkoda kasy a jak ktoś to chce zaliczyć to zobaczyć "pirata" i zapomnieć