Wczoraj byłem poraz drugi w Imaxie w Katowicach, na tym filmie. Poprostu uczta dla zmysłów, efekty genialne. Myślałem, że będzie to film efekciarski, bez szczególnej fabuły. Myliłem się. Fabuła naprawdę dobra, Beowulf - wojownik 1wsza klasa, bawiły mnie śmieszne akcenty typu "On nie ma pyty" lub "Na jaja odyna", i parę motywów o których nie chce mi sie już rozpisywać. Ogólnie 10/10 za całokształt. Wczoraj zdarzyło mi sie trafić na idiotę w kinie, co chwile ziewał, ryczał że chce zwrotu pieniędzy bo ten film jest ch***wy. Brak mi słów na tego kolesia, gdy zobaczył Angeline Jolie to powiedział: "Tomb Rider". Podsumowując film naprawdę dobry, trzymał poziom i naprawdę warto się na niego wybrać choćby dla efektów, bo fabuła nie jest raczej przeznaczona dla widzów młodszych.
Pozdrawiam!