Film można oceniać na dwa sposoby - przez opinie osoby nie znającej oryginału, i opinię takiej, która czytała Beowulfa. Ogólnie film ciekawie zrobiony, "efekciarsko", jednak to, co początkowo jest jedynie małymi różnicami z szczegółach, w miarę rozwoju akcji staje się ogromnymi różnicami, które mogą niektórych razić. Widać wpływ typowego "Hollywoodu", gdzie w filmie "musi być" pokusa, rozpusta itp