Również zgadzam się, że mogli dodać te 30 minut. Zbyt szybko uwinęli się z fabułą.... po łepkach :p. Jeżeli chodzi o animacje, imo była bardzo dobra :).

Dobry post sadentrue. Faktycznie brakuje tych 30 minut na rozwinięcie fabuły (szczególnie dzieciństwo Guttsa + jego stopniowy awans w szykach Jastrzębi ale też paru wątków pobocznych).

Daję 7/10, a szkoda bo chciałbym dać więcej.

Dokładnie, dziećiństwo Guttsa zostało pokazane w formie jakiś migawek, których nikt kto nie czytał mangi nie ma szans zrozumieć, oprócz tego ucięto sporo innych wątków, no i animacje komputerowe też jakoś mi nie pasowało

Za bardzo okrojony. W sumie skierowany do fanów, jako ciekawostka. To co mi się w mangowym pierwowzorze podobało odnośnie tego arcu, który przedstawia film, to ta żołnierska opowieść, która tutaj została zbagatelizowana. Postaci wydają się nijakie, nie mają charakteru, ich wzajemne relacje też zostały potraktowane po macoszemu. W każdym razie zawiodłem się mocno, pozostaje mi wrócić do mangi po raz enty.

A ja bym sie tak nie czepial i nie krytykowal..

Animacja, tla, postacie.. wydaja mi sie bardzo ladnie narysowane. Zdecydowanie ladniej niz pierwsze anime telewizyjne.
Jestem BARDZO zadowolony, ze ktos podjal sie ponownej ekranizacji tej serii.
Moze sa jakies niedociagniecia, ale czy nie jest to krok w kierunku fanow serii?
Lepiej zeby nic nie krecili... bo moga cos popsuc badz skrocic?

NIE!!! Lepiej, zeby byly niedociagniecia.. ale zeby dalej krecili!

Z tego co slyszalem.. jesli projekt bedzie sie cieszyl powodzeniem, tworcy sa gotowi ekranizowac dalsze czesci mangi .. a to by mnie bardzo usatysfakcjonowalo :)

Moim zdaniem, mogło być lepiej dużo lepiej. Kresa jest słaba, chociażby w odniesieniu do animca(mam na myśli serial) a co dopiero do mangi która pomimo, że jest czarno-biała jest dużo lepsza, lepiej oddaje klimat oraz postacie są lepiej narysowane. Poza tym postacie, są jak już przedmówcy napisali płytkie, mogli zrobić fabułę z 1 tomu ale pokazać lepiej co się tam działo, ukazać postacie oraz co najważniejsze postać Griffitha. Film średni, obejrzałem bo byłem ciekaw co też zmajstrowali i zawiodłem się jak ktoś chce zaczynać tą serie to odradzam ten film, jak nie lubi się czytać wcześniej wspomniany przeze mnie animiec jest dużo lepszy. Mam nadzieję, że kolejne części będą lepiej zrealizowane pod względem graficznym jak i fabularnym.

Faktycznie kto nie zna mangi nie bedzie wiedział o co chodzi w tych migawkach. Jedyne na co liczę to to, że będzie kontynuacja segająca dalej niż pierwotnie manga, nie pominą małych skrzydlatych postaci itd. Animacja mi osobiście się podobała a jako, że Berserk to moje ulubione anime, ciesze się, że jeszcze coś się z nim dzieje.

Nie wiem, co było w tych migawkach, ale mogę się domyślać. I czasem tyle wystarczy. Film bardzo dobry. Choć jestem w stanie uwierzyć, że jako serial lepiej by się prezentował. Nie oglądałem starszej wersji i nie bardzo zamierzam.

A ja bym ci bardzo polecił obejrzenie serialu. Każdy ma swoje podejście co do rodzajów animacji ale mi bardziej podobał się stary typ, który dla Berserka był nawet uproszczony (statyczne tła wyglądają jakby były wyjęte z mangi, podkolorowane, a animacja często polega na powolnym przesunięciu kamery po nieruchomym obrazie). Nie znam się na tym ale jeśli dla kogoś ważna jest fabuła to praktycznie żadne anime nie pozwoliło mi się wczuć tak bardzo w rolę bohatera, która (jeśli opisać ją trzeciej osobie) jest banalna. Mówimy o zwykłym najemniku, który jest sierotą i próbuje znaleźć swoje miejsce na świecie. To jak ta historia jest przedstawiona w anime i mandze zmiażdżyło mnie. Nie pamiętam kiedy później byłem tak emocjonalnie trafiony po obejrzeniu jakiegoś serialu.

Code Gease był dobry, Death Note też ale Berserk jest świetny.